W środę 2 sierpnia w Zakładzie Karnym w Nowym Wiśniczu miały miejsce uroczystości związane z 73 rocznicą uwolnienia przez żołnierzy Armii Krajowej 128 więźniów politycznych z wiśnickiego więzienia oraz wybuchu Powstania Warszawskiego.
W uroczystościach, na zaproszenie Dyrektora Zakładu karnego w Nowym Wiśniczu – mjr Pawła Jastrzębskiego, udział wzięli kombatanci, delegacja gminy Lipnica Murowana, reprezentowaną przez wójta Tomasza Gromalę, przedstawiciele Stowarzyszenia Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Najemnicy Bocheńscy” oraz osadzeni w wiśnickim więzieniu.
Akcja uwolnienia więźniów politycznych z niemieckiego wiśnickiego więzienia miała miejsce w nocy z 26 na 27 lipca 1944 roku. W jej wyniku uratowano 128 osób przed niechybną wywózką do obozu zagłady w Auschwitz. W spektakularnym przedsięwzięciu, w którym udział wzięło łącznie 36 żołnierzy I batalionu 12 pp AK wspomaganych przez część wtajemniczonych w akcję polskich strażników więziennych (przekazali partyzantom plany więzienia, strukturę organizacyjną, mundury oraz zwyczaje komendanta więzienia), padł tylko jeden – przypadkowy – strzał, nikt też nie odniósł ran. O doskonale przygotowanej akcji świadczy fakt, że błyskawiczne wydarzenia jakie miały miejsce za murami więziennymi nie zaalarmowały stacjonujących nieopodal żołnierzy 33. Batalionu SS.
Uczestnicy uroczystości oddali hołd uczestnikom pamiętnej akcji składając kwiaty pod tablicą upamiętniającą wydarzenia z lipca 1944 roku. Następnie w sali widzeń Krzysztof Kasprzyk z „Najemników Bocheńskich” przedstawił tło historyczne i chronologię akcji. Po nim głos zabrał Julian Wieciech ps. „Skrzat” – ostatni żyjący żołnierz AK, który wziął czynny udział w wyzwoleniu więźniów (do wiśnickiego Zakładu Karnego przybył w towarzystwie Eugeniusza Osucha i Stanisława Wieciecha – byłych żołnierzy AK), opowiedział zebranym o szczegółach tego jednego z najbardziej spektakularnych przedsięwzięć ruchu oporu w okupowanej Europie.