W powiecie bocheńskim rozpanoszyły się szerszenie. Te groźne coraz częściej gnieżdżą się na strychach i dachach domów. Ich ukąszenie może być groźne zwłaszcza dla osób uczulonych na jad tych owadów.
Od 1 lipca strażacy z powiatu bocheńskiego mieli już 103 interwencje związane z likwidacją gniazd szerszeni.Dla porównania, w całym 2016 roku wyjazdów było 98.
W większości przypadków są to duże gniazda, ich wielkość waha się zwykle w okolicach kilkudziesięciu centymetrów, raz mieliśmy gniazdo wielkości pralki „Frani”, ale był to już ewenement. W większości przypadków gniazdo ma 20-30- cm – mówi Paweł Matyasik z bocheńskiej komendy.
Strażacy na ogół przenoszą gniazdo szerszeni w miejsce, w którym owady nie będą zagrażać ludziom. Zdarza się jednak, że gniazdo jest niszczone, np. jeśli dostęp do niego jest utrudniony. Likwidacja gniazd szerszeni ma miejsce zarówno na terenach wiejskich, jak i w samej Bochni.
fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Trzcianie / Facebook