1 września w Bochni odbyły się obchody 78. rocznicy ataku Niemiec hitlerowskich i Rosji sowieckiej na Polskę w 1939 r. Rozpoczęły się od mszy św. w kościele pw. św. Pawła Apostoła, odprawionej przez ks. prałata Jana Nowakowskiego. Po zakończonej mszy jej liczni uczestnicy wzięli udział w przemarszu na cmentarz św. Rozalii, na którym znajduje się zbiorowa mogiła 42 oficerów i żołnierzy Wojska Polskiego, którzy polegli w walkach pod Bochnią i o same miasto w pierwszych dniach września 1939 r.
Pierwszy nad mogiłą zabrał głos starosta bocheński Ludwik Węgrzyn, który powiedział m.in.:
„Spotykamy się dzisiaj w dniu szczególnym, upamiętniającym ten dzień sprzed 78 lat, w którym rozpoczęły się tragiczne i zmieniające losy Polski i świata wydarzenia. Miejsce naszego spotkania jest również szczególne: przy grobach Bohaterów Września, znajdujących się na tym cmentarzu św. Rozalii.
Po co tutaj przyszliśmy? Czy tylko na pamiątkę i rocznicę wybuchu II wojny?
Byłoby to o wiele za mało. Jesteśmy tu po to, aby oddać pewien dług. Dług wobec tych, którzy od 1 września 1939 roku walczyli w Polsce oraz na wszystkich frontach Europy świata, tworząc również największy podziemny front i państwo, wobec tych, którzy polegli, zostali ranni, a po zwycięskiej, ale nie całkiem dla nas wojnie byli prześladowani, więzieni i mordowani przez władzę mieniącą się ludową.
Czy wyciągnęliśmy z tych wydarzeń wnioski?
Czy przemawiają jeszcze do nas słowa wiersza poetki Marii Pawlikowskiej —Jasnorzewskiej „Barwy narodowe”:
Biało krwawy
Krwawo — biały, lniany
Opatrunku, który się zowiesz sztandar, Coś się z wielkim krwotokiem uporał Wiatr rozwija ten dokument rany, Wznosi w górę bohaterski bandaż, Tę pamiątkę,
Ten dług
i ten morał
Od kilkudziesięciu lat możemy bez przeszkód nie tylko mówić i pisać, ale i czynnie oddawać hołd bohaterom, o których Julian Bryan — amerykański dziennikarz, komentator wojenny, widząc walczącą w 1939 roku stolicę, napisał;
„Polacy! Gdyby Spartanie ożyli i zobaczyli Wasz heroizm i bohaterstwo, waleczny i dzielny ten naród schyliłby przed Wami czoło. Straszny a jednocześnie radosny to był widok Waszego bohaterstwa. Nawet dzieci zachowują się po męsku. Naród taki nie może być zwyciężony”.
Czyż nie znamiennym jest fakt, że do chwili obecnej dzień 1 września nie jest wyjątkowym świętem państwowym.
Cieszę się, że nasze miasto i powiat również znalazło się w gronie samorządów pamiętających o przeszłości.
Cześć bohaterom – chwała żyjącym!”
Po odczytaniu okolicznościowego Apelu Poległych nastąpiła końcowa ceremonia składania wieńców na mogile poległych żołnierzy, przed którą wartę zaciągnęli krakowscy żandarmi, członkowie SRH „Najemnicy Bocheńscy” oraz harcerze z Hufca ZHP Bochnia. Wśród kilkudziesięciu delegacji znajdowała się też oficjalna delegacja powiatu bocheńskiego, którą tworzyli starosta L. Węgrzyn i przewodnicząca Rady Powiatu, Bernadetta Gąsiorek. Oprawę muzyczną uroczystości zapewniła orkiestra dęta Kopalni Soli.
fot. Starostwo Powiatowe w Bochni