Ruszył proces asystenta burmistrza Bochni. Został on pozwany przez prywatną firmę za wpisywanie komentarzy na jej temat na jednym z lokalnych portali.
Komentarze znajdowały się pod artykułami na temat fiaska budowy parkingu wielopoziomowego Park and Ride oraz projektowania nowych Plant Salinarnych. Firma, która była zaangażowała w obie inwestycje, uznała że ich autor naruszył jej dobre imię.
Pozwany jednak do winy się nie poczuwa i na pierwsze posiedzenie w bocheńskim Sądzie Rejonowym się nie wybrał. Gdybym chciał zakładać powództwa każdemu, to w jakiś sposób mówi tak, że to mi nie pasuje, to chyba bym nie wychodził z sądu. Nie mam sobie w tej sprawie nic do zarzucenia, myślę że sąd również w ten sposób do tego podejdzie – powiedział nam asystent burmistrza.
Sąd Rejonowy w Bochni musi ustalić, czy treści zawarte w komentarzach były zgodne z prawdą. Od tego zależy bowiem, czy pozew firmy jest zasadny, czy nie.