18 listopada policjanci z Komisariatu Policji w Wojniczu otrzymali informację o nietrzeźwym kierowcy fiata, który ma poruszać się drogą wojewódzką nr 980 na odcinku Melsztyn-Jurków. Pojazd został namierzony przez policjantów na terenie powiatu brzeskiego, gdzie kierowca mimo wyraźnych sygnałów nawołujących do zatrzymania pojazdu zignorował je i uciekał narażając na niebezpieczeństwo pasażera jak również pozostałych uczestników ruchu drogowego.
Kierujący poruszał się po drodze bardzo niebezpiecznie „od krawędzi do krawędzi”, ignorował kolejne sygnały zobowiązujące do zatrzymania pojazdu i nie stosował się do znaków oraz przepisów drogowych. Kiedy pojazd wjechał na teren powiatu bocheńskiego do pościgu przyłączyli się policjanci z Bochni, kontynuując pościg wraz z policjantami z Wojnicza. W Lipnicy Górnej kierowca fiata stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi uderzając w drewnianą konstrukcję co unieruchomiło pojazd – relacjonuje asp. Łukasz Ostręga, oficer prasowy policji w Bochni.
Kierujący pojazdem to 36-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego. Został zatrzymany i poddany badaniu trzeźwości, które wskazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie mężczyzny. Ustalono, iż posiada czynny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, a nie stosując się do orzeczonego przez sąd zakazu popełnił tym samym przestępstwo. Niezatrzymanie się do kontroli drogowej również jest przestępstwem – za które grozi kara 5 lat pozbawienia wolności. Za popełnione przestępstwa jak również wykroczenia drogowe (nie stosowanie się do znaków drogowych, itd.) odpowie przed sądem.