Poseł prof. Włodzimierz Bernacki został powołany na pełnomocnika powiatowego w powiecie bocheńskim, kończąc tym samym proces wyłaniania terenowych władz PiS. Przypomnijmy, że wicestarosta bocheński wystosował do prezesa PiS liczący trzy strony list, który zawiera listę zarzutów pod adresem szefa okręgu – posła Włodzimierza Bernackiego. Józef Mroczek prosi w liście Jarosława Kaczyńskiego o powstrzymanie „destrukcji lokalnego środowiska PiS”.
24 lutego odbyło się pierwsze spotkanie pełnomocnika z przewodniczącymi komitetów terenowych i pełnomocnikami gminnymi z terenu powiatu. Omówiono na nim stan zorganizowania struktur PiS w powiecie i ich przygotowań do jesiennych wyborów samorządowych: zaawansowanie prac nad wyłonieniem kandydatów na radnych, wójtów i burmistrzów oraz kwestię zawiązywania koalicji przedwyborczych.
Włodzimierzowi Bernackiemu nie jest zbytnio po drodze z wicestarostą bocheńskim Józefem Mroczkiem. Profesor twierdzi, że odkąd Józef Mroczek wszedł wszedł w koalicję z PSL,w powiecie zaczęła się gehenna. Nie może być tak, że Prawo i Sprawiedliwość wygrywa wybory, a śmietankę spija ktoś inny. To nie monarchia brytyjska, gdzie król panuje, ale nie rządzi – mówi dosadnie w rozmowie z dziennikarzem Gazety Krakowskiej.
