Kolejny wyjazd z pomocą dla Polskich dzieci na Litwie dobiegł końca. Tym razem wyruszyły z Bochni na Litwę dwa auta, wyładowane do granic możliwości żywnością, słodyczami, środkami czystości oraz zabawkami i odzieżą dziecinną.
Ofiarność ludzka znów okazała bardzo wielka, mieszkańcy Bochni i okolic wykazali się wielkim sercem, wspierając nasze wspólne przedsięwzięcie. Do akcji włączyło się, jak zawsze, wiele prywatnych osób, dołączyli pracownicy Urzędu Miasta w Bochni. Wspaniałą zbiórkę zorganizowali nauczyciele i uczniowie ze szkół:
– 1 Liceum Ogólnokształcącego
– Jodłówki,
– Mikluszowic,
– Dziewina,
– Łabowej,
– PSP nr 2, 5 i 7 w Bochni,
– Ośrodka Szkolno-Wychowawczego,
– „Ekonomika”
– Gierczyc,
Serdecznie dziękuję wielu osobom, które prosiły, bym uszanował ich anonimowość. Jak sami mówili -była to potrzeba ich serca. Dotarliśmy z paczkami wielkanocnymi do dzieci w polskich szkołach w Duksztach, Rzeszy, Korwiu, Rakańcach, Mariupolu, Butrymańcach oraz Podborzu. Żywność, której mieliśmy duże ilośc, wzbogaciła kuchnie szkolne, gdzie dożywiane są dzieci, wszystkie bez wyjątku. Materiały sanitarne oraz rehabilitacyjne, dostarczone zostały do Hospicjum w Wilnie. Przekazaliśmy dzieciom ok. 400 paczek oraz jak zawsze dotarliśmy do Polaków w miejscowości Postawki którzy na nas czekali – informuje Stanisław Dębosz.
Moim obowiązkiem jest podziękować wszystkim, którzy pomogli zorganizować oraz wsparli wielkanocny wyjazd z pomocą dla Polskich dzieci na Litwie – co też w ich imieniu czynię. Chciałbym podziękować też w swoim imieniu. Zawsze powtarzam: jestem dumny, że tutaj się urodziłem, że jestem mieszkańcem miasta, gdzie ludzie mają tak dobre serce i potrafią się dzielić, chociaż sami nierzadko niewiele mają – dodaje.