Dzisiaj mija tydzień odkąd ponad 500 osób wyruszyło drogami, dróżkami, często na przełaj, przez pola w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. Uczestnicy EDK szli jedną z czterech tras, które różnił stopień trudności (długość trasy, ilość przewyższeń, łatwość nawigacji). W ciszy, skupieniu, w grupkach albo samotnie…
Wyjście EDK nastąpiło po mszy św. w kościele św. Jana (około godziny 21.30) Wyznaczono cztery trasy drogi krzyżowej.
Biała – bł. Karoliny Kózkówny biegła trasą: Bochnia – Gorzków – Krzeczów – Ostrów Szlachecki – Zatoka – Okulice – Bratucice – Rudy-Rysie – Łazy – Borek – Borzęcin – Czarnawa – Wał-Ruda – Zabawa. Liczyła 43 km, suma podejść 220 m.
Czerwona – św. Anny wymagała pokonania 33 km i sumy 730 m podejść. Biegła trasą: Bochnia – Brzeźnica – Podgródek – Poręba Spytkowska – Uszew – Żerków – Doły – Porąbka Uszewska – Jadowniki (Bocheniec).
Najdłuższa Zielona – św. Szymona liczyła aż 45 km, a suma podejść wyniosła prawie kilometr (950 m) biegłą trasą: Bochnia – Pogwizdów – Leksandrowa – Lipnica Górna – Lipnica Murowana – Borówna – Chronów – Kobyle – Podgródek – Brzeźnica – Bochnia. Jej uczestnicy kończyli drogę krzyżową jeszcze w późny sobotni poranek.
Najkrótsza, ale też i najczęściej wybierana była trasa Żółta – św. Jana Nepomucena. Aby ją pokonać trzeba było przejść blisko 25 km i pokonać przewyższenia o łącznej wysokości 150 m. Trasa biegła w dużej mierze przez Puszczę Niepołomicką: Bochnia – Damienice – Puszcza Niepołomicka – Mikluszowice – Majkowice – Bogucice – Okulice.
zdjęcia dzięki uprzejmości: Łukasz Kotara, Marek Piekarz, Łukasz Samek