Jedna trzecia radiowozów bocheńskiej policji nadaje się do kasacji. Stróże prawa jeżdżą często jeszcze wysłużonymi polonezami o przebiegu nawet powyżej pół miliona kilometrów. Mimo, że co jakiś czas komenda bocheńska otrzymuje nowy wóz, jest to przysłowiowa kropla w morzu potrzeb.
– Dysponujemy w tym momencie 29 pojazdami, z czego myślę, że znaczna ich część powinna być skasowana. Powiem tylko, że wśród tych 29 jest bodaj 9 radiowozów typu polonez. Możemy sobie więc wyobrazić, jaki jest stan tych samochodów, 1/3 powinna być natychmiast wycofana z użytkowania. Niektóre radiowozy mają po 500-600 tys. km przebiegu, ale ponieważ nie możemy doprowadzić do sytuacji, że nie będziemy mieć czym jeździć, staramy się ten sprzęt doprowadzać do takiego stanu, aby można nim było jeszcze jakiś czas jeździć – mówi mł. insp. Marek Rudnik, Komendant Powiatowy Policji w Bochni.
Ostatnio policja w Bochni otrzymała nowego fiata ducato o wartości 140 tys. zł. Jest on przystosowany zarówno do służby patrolowej, jak i konwojowej. Nowe radiowozy marki KIA otrzymały też posterunki w Żegocinie oraz Łapanowie.
