Cały czas rośnie nasza świadomość na temat diety i znaczenia jakości poszczególnych produktów. Dużą rolę odgrywa też ich odpowiednie zbilansowanie i właściwe łączenie. Zarówno w przypadku dzieci, jak i dorosłych zwracamy coraz większą uwagę na to, co jemy, bo to właśnie sposób odżywiania ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Musimy pamiętać, żeby znalazły się w nim wartościowe produkty z różnych grup, w tym także i sery.
Wokół serów i ich obecności w dziecięcym menu narosło wiele mitów. Część rodziców rezygnuje z ich podawania w obawie o swoje zdrowie swojej pociechy. Ale musimy pamiętać, że sery to także źródło wielu wartościowych składników odżywczych, które są niezbędne to prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Czy warto jeść sery?
Trafiając na różne informacje na temat serów, nasuwa się pytanie, czy w ogóle warto je jeść i kiedy po nie sięgać. Odpowiedź jest prosta, oczywiście, że warto, zwłaszcza że w sklepach znajdziemy wiele różnych jego rodzajów. A każdy z nich ma nieco inny wpływ na nasz organizm. Dlaczego zatem warto wybierać tę grupę produktów?
- Sery to świetne źródło wapnia, białka, magnezu i potasu.
- Wzbogacają dietę o selen, cynk i jod.
- Znajdziemy w nich też witaminy z grupy B oraz witaminy A, D i E.
- Sery zawierają korzystne dla nas kwasy tłuszczowe.
- W procesie produkcji niektórych serów używane są też mikroorganizmy, które są cennymi probiotykami.
Więcej informacji o serach znajdziesz na stronie https://www.kaufland.pl/asortyment/swieze-artykuly/sery.html.
Kiedy podawać sery dziecku?
Menu małego dziecka znacznie różni się od tego przeznaczonego dla osób dorosłych. Rodzice często zastanawiają się kiedy i jakie produkty mogą włączyć do diety swojej pociechy. Dużo wątpliwości mogą budzić sery, ale zaraz postaramy się je rozwiać.
- W pierwszej kolejności najlepiej wprowadzać białe sery – twarogowy (w niewielkich ilościach) można podawać maluchom już od 7. miesiąca życia. Można go łączyć z ulubionymi owocami lub warzywami. Może to być też baza do delikatnych kopytek.
- Roczne dziecko z powodzeniem może już próbować żółte sery o łagodnym smaku, jak gouda czy edamski. Musimy jednak zwracać uwagę na ich skład i unikać tych, które zawierają sztuczne barwniki czy konserwanty.
- Po 12. miesiącu dziecku można też podawać ricottę i serek homogenizowany. W tych przypadkach również warto zwracać uwagę na ich zawartość i wybierać też z jak najkrótszą listą składników.
- Nieco później, bo ok. 2 roku życia przychodzi czas na kolejne rozszerzenie diety i włączenie do niej serów, takich jak mozzarella, feta i mascarpone.
Już od pierwszych miesięcy życia dziecka każdy rodzic dba o jego prawidłowy rozwój. Najczęściej problemów nastręcza dieta dziecka i to, jakie produkty powinny się w niej znaleźć. Teraz już wiesz, że sery to żywność, z której nie należy rezygnować. Stopniowe wprowadzanie jej do dziecięcego menu korzystnie wpłynie nie tylko na zdrowie malucha, ale też zachęci go do próbowania i poznawania zupełnie nowych smaków.
