22-letni mieszkaniec okolic Krakowa zniszczył barierki obok dawnych Delikatesów przy ul. Kazimierza Wielkiego. Jak poinformowano nas na policji, mężczyzna wprowadzał samochód w kontrolowany poślizg, w pewnym momencie jednak stracił kontrolę nad pojazdem.
Do zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 października ok. godz. 2.50. Mężczyzna był trzeźwy, jak to ujmują policjanci, „bawił się”. Zabawa drogo go kosztowała, ponieważ nie tylko zniszczył 4 metalowe słupki połączone łańcuchem, ale i swój samochód. Policja ukarała go mandatem w wysokości 300 zł, słupki będą naprawiane z polisy ubezpieczeniowej kierującego.
Beta bandzior :)
A kilka godzin wcześniej prawie w tym samym miejscu też był wypadek!!! Młody kierowca, który ponoć drugi raz spowodował kolizję, z dużą prędkością – przy tak niesprzyjającej aurze (padał deszcz) z duża prędkością wjechał w dwie dziewiętnastoletnie dziewczyny!!! Obydwie leżą w bocheńskim szpitalu z licznymi obrażeniami (szyte głowy, nogi)!!! A tu cisza internet milczy na ten temat, jakby nic się nie wydarzyło!!! Czyżby chciano coś ukryć????
Piszecie o uszkodzonych słupkach , a przecież pare godzin wcześniej kilkanaście metrów dalej – na pasach pod Groszkiem szarżujący młodzieniec w Golfie potracił dwie młode dziewczyny przechodzące przez przejście dla pieszych i nic nigdzie nie ma na ten temat ???!!!
Czy bocheńscy stróże prawa na pewno działają właściwie??? Dlaczego kierowca po trawce nie został jeszcze opisany?!!!!
wy nie umiecie czytac oda a co paliłaś z nim trawke że jesteś taka pewna