W swoim pierwszym domowym spotkaniu w sezonie 2021/22 BSF ABJ Bochnia pokonał Come-On Kobierzyce. Mecz rozegrano w ramach 2. kolejki rozgrywek grupy południowej I PLF.
BSF ABJ Bochnia 5-0 Come-On Kobierzyce</strong>
Bramki: Konrad Łękawa 12′, Adam Wędzony 20′, Piotr Matras 34′, 39′, Milinton Tijerino 39′
BSF ABJ: Burzej – Cabalceta, Budzyn, Tijerino, Wędzony – Łękawa, Matras, Matlęga, Musiał – Maślak, Gawłowicz, Burkowicz.
Come-On: Raczkowski – Karnatowski, Morozov, Kilian, Małek – Ożóg, Krawców, Fabijaniak, Zboch
Prowadzony przez Macieja Wołoszyna zespół podołał roli faworyta i pewnie pokonał nową w stawce ekipę z Kobierzyc, która zajęła miejsce GSF-u Gliwice. Przed meczem oficjalnie pożegnany został były kapitan drużyny Kamil Rynduch. Od pierwszego gwizdka to miejscowi posiadali przewagę i jedynie kwestią czasu wydawało się, kiedy obejmą prowadzenie. Wynik w 12 minucie otworzył Konrad Łękawa. Zawodnik BSF-u dopadł do piłki odbitej przez bramkarza po wstrzeleniu z rzutu rożnego. Na 2:0 miejscowym udało się podwyższyć minutę przed końcem pierwszej połowy. Adam Wędzony wymienił piłkę z Minorem Cabalcetą, a następnie uderzył mocno i piłka wpadła do bramki.
Więcej o meczu na stronie Sportomaks.pl
