We wtorek w Bochni na ulicy Brodzińskiego doszło do pożaru auta. Samochód spłonął doszczętnie. Dodatkowo poważnie zagroził budynkowi, przed którym został zaparkowany.
We wtorek 15 lutego, przed godziną 13.00 kobieta z powiatu wielickiego, kierująca pojazdem Chrysler jadąc ulicą Brodzińskiego w Bochni zauważyła, że auto ma awarię i zatrzymała się na parkingu przed firmą ubezpieczeniową. Po opuszczeniu pojazdu doszło w nim do wybuchu pożaru. Wezwano straż, która w tym samym czasie przebywała na ćwiczeniach. Po dotarciu na miejsce dwóch wozów przystąpiono do gaszenia pojazdu i obrony budynku firmy ubezpieczeniowej. Po kilkunastu minutach opanowano pożar pojazdu i nie dopuszczono do zapalenia się domu, na którym wykonana z materiału sztucznego elewacja już się stopiła. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Foto: nadesłane