Blisko tysiąc mieszkańców powiatu bocheńskiego wzięło udział w głosowaniu na Najlepszego Dzielnicowego 2009. Wyniki nie powinny nikogo dziwić, zwycięzcy mają kilkunastoletnie doświadczenie w pracy na stanowisku dzielnicowego. Gratulujemy.
W plebiscycie na „Najlepszego dzielnicowego 2009 roku” powiatu bocheńskiego można było oddawać głosy od września na 13 dzielnicowych, zwyciężyła trójka, która zdobyła największe poparcie.
Na pierwszym miejscu uplasował się asp. Adam Tatko, pracujący w Posterunku Policji w Trzcianie, na którego głosowało 342 mieszkańców. Jego rewir to miejscowości Kamionna, Kierlikówka, Leszczyna, Łąkta Dolna, Rdzawa, Trzciana, Ujazd. Miejsce drugie zajął asp. Tomasz Dymura, pracujący w Rewirze Dzielnicowych Wydziału Prewencji KPP w Bochni, który zebrał 180 głosów. Na co dzień służy mieszkańcom miejscowości: Chełm, Dąbrowica, Gierczyce, Łapczyca, Moszczenica, Nieszkowice Małe, Siedlec, Stradomka. O cztery głosy mniej otrzymał otrzymał asp. Janusz Grabowski z Posterunku Policji w Łapanowie, który ostatecznie z wynikiem 176 ankiet zdobył 3 miejsce. Głosowali na niego mieszkańcy miejscowości: Boczów, Brzezowa, Chrostowa, Cichawka, Grabie, Kamyk, Kępanów, Kobylec, Lubomierz, Łapanów, Sobolów, Tarnawa, Ubrzeż, Wieruszyce, Wola Wieruszycka, Wolica, Zbydniów. Okolicznościowe dyplomy oraz nagrody pieniężne wręczył zwycięzcom insp. Marek Rudnik Komendant Powiatowy Policji w Bochni i nadzorujący pracę pionu Prewencji nadkom. Mariusz Dymura, I Zastępca Komendanta.
Policja oprócz głosowania, prosiła mieszkańców bocheńszczyzny także o wyrażenie w ankiecie sugestii i oczekiwań dotyczących pracy dzielnicowych. – Najczęściej mieszkańcy postulowali o więcej patroli, zdecydowaną reakcję na wybryki chuligańskie i zakłócenia porządku, jak również udział w spotkaniach z mieszkańcami podczas organizowanych zebrań osiedlowych czy też wiejskich – informuje Leszek Machaj, rzecznik prasowy bocheńskiej policji i zaznacza, że wszystkie wnioski będą brane pod uwagę.
Pozdrawiam dzielnicowych i gratuluję. Widać, że najlepsze wyniki w służbie osiągają nie Ci którym się netbooki kupuje tylko Ci którym się chce pracować.
najtrudniej w policji być dzielnicowym, kupę niewdzięcznej roboty i nikłe szanse na spektakularne sukcesy
nikt im na siłę nie każe pracować jak któremuś cos nie pasuje niech zbiera zabawki i do domu bo jakos nie pamiętam ,ażeby w bochni ktoś odszedł z własnej woli ,a przecież kto by sie państwowej nietykalnej posady pozbywał
Panie Tomku gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów. Tak trzymać !!!