Po Bochni jeżdżą już autobusy nowej firmy przewozowej, uruchomionej przez miasto. Problem w tym, że oprócz nowych autobusów nowej firmy po Bochni wciąż kursują autobusy RPK, czyli starej firmy, z której miasto wystąpiło z dniem 1 stycznia. Dla pasażerów jednak sytuacja nie jest do końca zrozumiała.
Wybory samorządowe
Studniówki
Studniówkowe ostatki z bocheńską „Budowlanką”. Zdjęcia
11 lutego 2024
Studniówka w II Liceum Ogólnokształcącym. Zdjęcia
28 stycznia 2024
Studniówkowy bal „Ekonomika” już za nami. Zdjęcia
21 stycznia 2024
Studniówka w I LO w naszym obiektywie
21 stycznia 2024
Za nami studniówka w Mechaniku. Zdjęcia i filmy
14 stycznia 2024
Wniosek? Rozłam w RPK nikomu nie służy, jeśli burmistrz chciał by kosztami dzielono się w sposób sprawiedliwy, mógł tego dokonać będąc dalej w RPK.
To co mamy obecnie, to jeden wielki chaos, autobusy RPK nie mogą się zatrzymywać na większości przystanków – pytanie dlaczego? Miasto obawia się konkurencji ze strony RPK, ale już ze strony „busiarzy” to nie. Chcą dojechać np. z Woli Nieszkowskiej do Dołuszyc, należałoby jechać RPK do Bochni(Poczta,Rynek) i tam się przesiąść na BZK i wrócić do Dołuszyc…
oj nie ładnie redakcjo… tu cyt „…Problem w tym, że …” z naciskiem na „problem’ ktoś tu jest stronniczy, a moze problem w tym ze ktoś chciał sobie EGO powiększyć i zaczął ten bałagan…apropo tego bałaganu to odpowiadają urzędasy a bzk jeździ puste no rpk też a busiarze sie cieszą, a miasto i tak musi dotowac ulgi i płacić kierowcom i gdzie tu logika?Urzędaski na kolana i na pielgrzymkę do Częstochowy pomodlić sie o rozum,co poniektórzy to mogą tylko o nogi…
powinny jezdzic też przez Proszówki
Ale to nie chodzi o wybór RPK czy Bzuk przez mieszkańców Bochni oba przedsiębiorstwa spokojnie sobie dadzą rade w utrzymaniu się na rynku ,ale trzeba zastanowić się czy Busy jedzące na obszarze miasta Bochni będą mogły stawać na każdym przystanku i podbierać pasażerów , a jak wiadomo Busy są nieraz tak bardzo przeładowane pasażerami , że aż strach jak by doszło by do jakiegoś nieszczęścia co by było wtedy. A bilety można rozprowadzić lub sprzedawać bezpośrednio w Bzuk-u czy na 20 Stycznia lub na Kazimierza Wielkiego i problem jest już w jakimś stopniu rozwiązany. A maluchy które jeżdżą do szkoły rano czy wracają popołudniem na pewno będą bardziej zadowolone z komfortu jazdy Autobusami czy jednej czy drugiej Firmy niż sypiącymi się busami i osobami w środku zapakowane jak sardynki w puszce . Pozdrawiam mieszkaniec Bochni.
widać od razu że zabawa kosturkiewicza we własną firmę przewozową skończyła się wielką porażką !!!
mają w tym niestety udział nasi radni ale oni jeżdżą prywatnymi autkami więc mają ludzi w d..!!!
tylko patrzeć jak pan kosturkiewicz założy miejski zakład energetyczny i miejską gazownię – domyślam się kto zostanie prezesami w tych firmach , kandydaci kręcą się po urzędzie miasta, ale brakło dla nich stołków.
Busy sa zbyt male i nie moga pomieścić wszystkich wsiadajacych , myślę tu o porannych kursach przed godz 8. Jeżdżą zbyt późno i dzieci spóźniają się do szkoły
Nowa firma kompletnie nie przygotowana. Działa niezgodnie z prawem. Wbrew przepisom ulgi zostały nałożone zarządzeniem prezesa spółki.
Niewiarygodne , gdzie jest respektowane prawo ?
Czy aby posiadali licencję ? Czy to ktoś może sprawdzić?
Autousy jeżdżą jak im pasuje , kierowcy maja inne rozkłady a na przystankach są inne . Ludzie nie mogą dojechać na czas do pracy. A jaki tłok w tych busikach w godzinach szczytu.
panie burmisztrzu dlaczego dzisiaj ni pszyjechala 1 na osiedle pierwszym kursem czy bedzie tak czesto cos sie juz panu psuje nie czynne wyswietlacze rozjechane wycieraczki na bok oraz ladnypan kierowca jadacy z pasarzerami z papierosem w ustach
jak sie masz zbychu
śmiechu warte ta komunikacja p.kosturkiewicza…dziś byłem swiadkiem jak jechały dwie trójki bzuk nie stawal na przestankach miał 3 pasazerów a trójka rpk zbierala za nim pasażerów i jechał pełny, burmistrzu wytłumacz podatnikom na co poszły ich pieniądze. jak sie chciało zaspokoić swe EGO wystarczylo kupic sobie nowy-większy samochód, najlepiej vana albo suva…ewentualnie polecam LEOPARDA
jeszcze mam pytanie, czy ktos mi może wytlumaczyć dlaczego panowie kierowcy z bzk jeżdzą po dwóćh?zauważyłem to juz w kilku autobusach bzk, czyżby nie znali trasy? a moze jeden kieruje a drugi to pilot?
chcialam zapytac czy nowa firma pana burmistrza ma pasazerow gleboko w d…. bo rowniez 9 dzisiaj pierwszy kurs gdzieś zgubila ,a zwykli pracownicy musza iść do pracy piesza?Bardzo dziekuje za „troske i udogodnienia „panie Kosturkiewicz!!!!
Te autobusy – to jeżdżące „dyliżansy” – ha ha – jeden z kierowców który miał tam pracować już się zwolnił a ponoć dlatego że nie wyposażono go czyt. dyliżansu w zestaw (kowboja z flintą na dachu i obroku dla koni ) bu hahaha