Wydatki na inwestycje w Bochni wzrosną w tym roku z planowanych 15,5 do 20 mln zł – zapowiadają władze miasta. Czy jest to wynikiem zaradności obecnej ekipy czy jedynie dobrej koniunktury gospodarczej?
W tym roku miasto remontuje drogi i chodniki, buduje mieszkania socjalne, rozpoczynają się też dwie duże inwestycje: budowa obwodnicy północno-zachodniej oraz hali widowiskowo-sportowej.
– Widzimy już, że wydatki te przekroczą najprawdopodobniej kwotę 20 mln zł. Jest to potężna kwota, która w porównaniu z poprzednimi latami, zwłaszcza 2003-2006, gdy inwestycje sięgały tylko i wyłącznie 5 mln zł w skali roku. Teraz wydatki są czterokrotnie wyższe – mówi burmistrz Bogdan Kosturkiewicz.
Burmistrz tłumaczy, że większe wydatki na inwestycje w tym roku budżetowym to wynik skuteczności rządzącej ekipy np. w pozyskiwaniu środków zewnętrznych. Warto dodać, że były burmistrz Wojciech Cholewa mówił podczas ostatniej sesji, że nie jest to zasługa burmistrza, a jedynie dobrej koniunktury gospodarczej.
Koniunktura v/s recesja.
20 mln na inwestycje przy planowanym 80-milonowym budżecie czyli 25%. Też mi osiągnięcie… Pamiętam jak niektóre gminy w pobliżu Bochni wydawały ponad 30 % na drogi, kanalizacje i sale sportowe !!! Czytałem, że wójt Bochni od dawna wydaje co roku ćwierć gminnych pieniędzy na inwestycje. Ale u nich to normalne a u nas musi być święto i flesze .
co z tego ze wyda sie 20 mln w tym roku na inwestycje ,jak w nastepnym roku trzeba bedzie wydac drugie tyle na naprawe!!! bo to rodzinny interes.
nie tak jest panie burmistrzu
rodzina rodzinie kolega koledze