Straż miejska w Bochni będzie informować gdzie będzie kontrolowana prędkość za pomocą przenośnego fotoradaru. To nowy pomysł komendanta Tomasika w ślad za innymi strażami miejskimi w Polsce.
Urządzenie używane jest w sposób stacjonarny w słupie na ul. Proszowskiej, ale jest też możliwość wyjęcia go i zamontowania w przenośnej skrzynce. To umożliwia kontrolowanie prędkości w dowolnym miejscu na terenie miasta. – Świadomość tego, że w ogóle mamy fotoradar powoduje, że mieszkańcy Bochni jeżdżą wolniej – mówi Krzysztof Tomasik, komendant straży miejskiej w Bochni.
Informacje o lokalizacji mobilnego fotoradaru straż miejska będzie umieszczała na swojej stronie internetowej. – Pojawi się informacja, w których miejscach, w których godzinach jest przenośny fotoradar, albo gdzie będzie. Żebyśmy nie byli oskarżani o to, że jesteśmy nieoznakowani. Oczywiście nie musimy być oznakowani – dodaje komendant.
Wspomina on, że niegdyś czyniono mu wyrzuty, że słup na Proszowskiej jest nieoznakowany, co miałoby być sprzeczne z prawem. – Ja stałem na stanowisku, że tego znaku nie musi być i faktycznie znaku nie musi być, aczkolwiek postawiliśmy znak dla świętego spokoju. Jest to znak informacyjny, ale takie informacje też się znajdą na stronie internetowej: w których miejscu Bochni, na jakiej ulicy, w jakich godzinach będziemy kontrolować prędkość.
Nowe rozwiązanie ma być wprowadzone za innymi strażami miejskimi oraz policją w innych miastach w Polsce.