Kandydat na Burmistrza Bochni – Wojciech Woźniczka zakończył i podsumował kampanię wyborczą w miejscu, w którym ją zaczął, czyli naprzeciw Szybu Sutoris. Kandydat apelując o udział w wyborach stwierdził, że „7 kwietnia nie będziemy wybierać tego kto personalnie będzie rządził miastem, ale będziemy wybierać dynamikę i kierunki działania. Wybór jest między tym co nowe i dynamiczne co stwarza szansę na dynamiczne podejście do starych problemów a tym, co jest kontynuacją dotychczasowego działania„.
Wojciech Woźniczka podsumowując udział Reaktora B7, którego jest liderem, w kampanii wyborczej, przyznał z zadowoleniem iż cieszy się
że jesteśmy postrzegani, że nie tylko mówimy o tym, że wspieramy młodych ale na naszych listach jest reprezentacja wiekowa, która zamyka się w liczbie 42 -to średnia wieku kandydatów na naszych listach. Nie mówimy tylko o wspieraniu kobiet, ale 50% osób na naszych listach to kobiety, które zajmują wysokie miejsce na listach. Nie mówimy tylko o tym, że chcemy rozwoju poszczególnych dziedzin czy inwestycji, ale osoby związane ze sportem czy kulturą są na naszych listach. To pozwala na to, aby państwo oceniali naszą propozycję jako kompletną, autentyczną i spójną. Cieszymy się, że postrzegacie nas państwo jako inicjatywę oddolną, niezwiązaną z żadnymi partiami. Chcemy działać bez żadnych innych przesłanek jak tylko dobro tego miasta.
Kandydat na Burmistrza Bochni podkreślił również, że zaproponowany program jego ugrupowania jest kompletny i spójny z oczekiwaniami mieszkańców:
To co udało się zrobić w tej kampanii, potwierdziło słuszność tego podejścia, bo mieliśmy okazję w bezpośrednim kontakcie skonfrontować naszą propozycję programową, nasze propozycje osobowe, personalne z potrzebami, z opiniami mieszkańców i dzięki temu nabraliśmy jeszcze większej pewności, że nasza propozycja wypracowana nie tylko w ostatnich miesiącach ale też przez 8 lat funkcjonowania Reaktora B7, jest spójna z potrzebami mieszkańców i jest postrzegana jako realna szansa na zmiany.
Zaapelował także o udział w wyborach samorządowych:
Jest takie powiedzenie, że jeśli chcesz iść szybko to idź sam, ale jeśli chcesz iść daleko, to musisz iść wspólnie razem. Chcemy daleko, dlatego prosimy o poparcie. (…) Nawet najlepsza propozycja nie obędzie się bez państwa poparcia. Gorąco apelujemy o głosowanie o udział w wyborach. 7 kwietnia nie będziemy wybierać tego kto personalnie będzie rządził miastem, ale będziemy wybierać dynamikę i kierunki działania. Wybór jest między tym co nowe i dynamiczne co stwarza szansę na dynamiczne podejście do starych problemów a tym, co jest kontynuacją dotychczasowego działania.