W sobotę odbyła się w Bochni, przy rondzie na ulicy Krzeczowskiej konferencja prasowa, podczas której przedstawiciele sejmiku wojewódzkiego: wicemarszałek Łukasz Smółka i Piotr Dziurdzia zachęcali do oddania głosu na Ireneusza Sobasa w zbliżającej się wielkimi krokami wyborczej dogrywce na burmistrza Bochni.
Miejsce spotkania nie było przypadkowe. Rondo w ciągu ulicy Krzeczowskiej, to miejsce w którym zakończył się pierwszy etap budowy łącznika autostradowego. To ta inwestycja była punktem wyjścia do spotkania z przedstawicielami mediów.
Wicemarszałek Sejmiku Wojewódzkiego przypomniał, że kończąca się kadencja zaczynała się między innymi od inwestycji związanej na łącznikiem. Deklarowaliśmy wówczas wspólnie, razem z panem Piotrem Dziurdzią, z radnym Sejmiku Małopolskiego, że będziemy chcieli podczas tej kadencji doprowadzić do tego, aby powstały projekty, uzyskane zridy [czyli decyzje o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej – przyp. MK] oraz zostały zabezpieczone środki. To był trudny moment, gdyż pandemia spowodowała, że niektóre procedury wydłużyły się. Dzisiaj wskazujemy jasno, że ten drugi i trzeci etap są na dobrej drodze [ czyli odcinek łączący z drogą krajową nr 94 oraz kolejny wzdłuż autostrady przez Rabę do Proszówek – przyp. MK], na torach dynamicznego rozwoju Bochni.
W trakcie spotkania nie tylko przypomniano, że budowa kolejnych odcinków łącznika jest na dobrej nomen omen drodze do realizacji, ale także że przed Bochnią otwierają się możliwości pozyskania środków unijnych na rozwój infrastruktury drogowej, sportowej, oświatę czy ekologię. To właśnie Ireneusz Sobas, w opinii przedstawicieli Sejmiku miałby być gwarantem skutecznego pozyskiwania pieniędzy z zewnątrz.
Do pozyskania są wielkie środki z funduszy europejskich dla Małopolski, na różnego rodzaju działalność, niezmiernie ważną z punktu widzenia miasta. Na działalność związaną z edukacją, sportem, komunikacją, innowacyjnością w przemyśle. Otrzymaliśmy zapewnienie, że nasze starania o ich pozyskanie spotkają się z duża życzliwością – powiedział Ireneusz Sobas.
Wtórował mu Piotr Dziurdzia, który zwrócił uwagę nie tylko na kwestię środków unijnych, ale przede wszystkim współpracy samorządowej oraz procedowania wniosków.
Wiem jak bardzo ważne jest ułożenie sobie współpracy pomiędzy różnymi poziomami samorządowymi. Pan Ireneusz jest dla mnie człowiekiem sprawdzonym, zaangażowanym, czującym Bochnię, a przede wszystkim wiarygodnym i chętnym do współpracy. Znamy się od kilkudziesięciu lat i wiem, że współpraca pomiędzy samorządem województwa małopolskiego a Bochnią będzie układała się bardzo dobrze. Przed nami jest nowa perspektywa finansowa Unii Europejskiej. Są fundusze dla Małopolski i chciałbym, aby właśnie z Bochni wychodziły jak najlepsze projekty, aby miały szansę na realizację przy współudziale samorządu województwa małopolskiego. Poza tym udało nam się doprowadzić do bardzo zaawansowanego etapu kwestie łączników autostradowych. Drugi etap, który będzie prowadził do drogi krajowej [nr 94 – przyp. MK] poprzez wiadukt oraz wzdłuż autostrady przez nowy most przez Rabę do Proszówek. To są inwestycje za ponad 200 milionów złotych. One maja szanse być realizowane w najbliższych latach w Bochni. Nie chciałbym, aby ta szansa została zaprzepaszczona – powiedział Piotr Dziurdzia.
Radny Sejmiku Małopolskiego zaapelował także o oddanie głosu w nadchodzącej dogrywce wyborczej, której stawka jest posada Burmistrza Bochni, na kandydata Prawa i Sprawiedliwość.
Wiem, że z takim zaangażowanym i pewnym burmistrzem Bochni te inwestycje, oczekiwane od kilkunastu lat, zostaną zrealizowane. Bardzo państwa zachęcam do oddania głosu na Ireneusza Sobasa. Nie zmarnujmy tej szansy. Dbajmy o piękny rozwój Bochni. Wybierzmy ludzi, którzy czują Bochnię sercem i rozumem.
Zwrócił się także do wyborców, którzy oddali w pierwszej turze głos na innych kandydatów:
Zwracam się do tych państwa, którzy oddaliście głosy w pierwszej turze na innych kandydatów, również bardzo dobrych – obserwowałem kampanię i jestem pod dużym wrażeniem merytorycznego przygotowania kandydatów. Chciałbym państwa prosić, aby w drugiej turze zagłosowali państwo na Ireneusza Sobasa, który jest gwarantem współpracy. Współpracy ponad podziałami dla dobra Bochni – zakończył Piotr Dziurdzia.