Dzisiaj odbędzie się Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta Bochnia. Jej głównym punktem będzie głosowanie nad odwołaniem Przewodniczącej Rady Miasta Bochnia Katarzyny Korta-Wójcik. Wniosek o odwołanie Przewodniczącej złożyli radni Prawa i Sprawiedliwości.
Dwa tygodnie temu po tak zwanym głosowaniu na „dwie ręce” oraz ujawnieniu w trakcie briefingu prasowego mechanizmów stojących za budową koalicji rządzącej w Bochni, radni PiS wydali oświadczenie, w którym skrytykowali obecne władze w Bochni. W jednym z fragmentów oświadczenia mogliśmy przeczytać: Nie możemy bezczynnie patrzeć, gdy podczas obrad Rady czy wywiadów ośmiesza się powagę najwyższego organu władzy w mieście. Ujawnione kulisy budowania rządzącej w Bochni koalicji, panujące w niej antagonizmy i konflikty oraz incydent „głosowania na dwie ręce” w wykonaniu radnej z Platformy Obywatelskiej w czasie ostatniej sesji, nie mogą pozostać bez naszej reakcji. Zaapelowali wówczas do Przewodniczącej Rady, aby ta podjęła podjęła stosowne kroki nie tylko dyscyplinarne:
Oczekujemy, że Przewodnicząca Rady Miasta, która już nieraz w ostatnich miesiącach wykazywała się niekompetencją i aroganckim zachowaniem względem szeregowych radnych (zwłaszcza opozycji), tym razem stanie na wysokości zadania i podejmie właściwe kroki prawne – łącznie z zawiadomieniem odpowiednich organów, by wyjaśnić wspomniany, żałosny incydent.
W rozmowie z naszym portalem, radny Ireneusz Sobas stwierdził, że powody wniosku o odwołanie Przewodniczącej znajdują sie we wrześniowym oświadczeniu. Pani Przewodnicząca jest twarzą tego co dzieje się w Radzie. Wiele osób przychodziło do nas i prosiło, abyśmy coś zrobili z tą sytuacją, powiedział radny PiS. Były kandydat na Burmistrza Bochni stwierdził, że to głosowanie będzie sprawdzianem dla radnych..
Z kolei Patryk Salamon, radny Bocheńskiej Wspólnoty Samorządowej przyznał, że pomysł na odwołanie Przewodniczącej jest niepotrzebny. Teraz w mieście potrzebny jest spokój i stabilizacja. Próba odwołania przewodniczącej niepotrzebnie znowu podgrzewa atmosferę i działa na niekorzyść miasta i mieszkańców, radnych i pani burmistrz – powiedział. Dodał także, że podczas poprzedniej kadencji Rady dochodziło w niej do wielu sytuacji, do których dojść nie powinno: Osobom, które mocno krytykują panią Przewodniczącą, chciałem przypomnieć sposób prowadzenia sesji przez pana Bogdana Kosturkiewicza w poprzedniej kadencji Rady Miasta, który pozostawiał wiele do życzenia.