Parkingowi w Bochni mają wolne z powodu mrozu. Z tego powodu kierowcy nie muszą płacić za parkowanie. Taka sytuacja występuje jednak nie na wszystkich parkingach.
Jak mówi Ireneusz Sobas, sekretarz miasta, decyzja taka została podjęta po konsultacjach z samymi zainteresowanymi.
– W związku bardzo niskimi temperaturami, które opanowały Bochnię od co najmniej soboty, po konsultacji z parkingowymi daliśmy im możliwość zejścia z miejsc pracy ze względu na to, że te warunki są dla nich bardzo niekorzystne, oni się na to zgodzili, z tym że nie wszyscy. Z tego co wiem, jest grupa parkingowych, która mimo wszystko trwa na stanowisku i opłaty są zbierane w tych najbardziej newralgicznych punktach miasta. Natomiast parkingi, które generują mniejsze dochody, są w tej chwili nieobsługiwane – mówi sekretarz.
Niestety, za czas w którym nie pracują, parkingowi nie dostaną wynagrodzenia. Należy się więc spodziewać, że jak tylko pogoda stanie się łaskawsza, znów pojawią się na ulicach Bochni.
