Czy na ul. Wiśnickiej w Bochni powstanie stacja paliw? Inwestor, który chce ją wybudować, stara się o to już od 5 lat.
Kupił działkę o powierzchni 14 arów i ma już konkretny projekt. Obecnie oczekuje tylko na zatwierdzenie przez radnych planu zagospodarowania przestrzennego. Miało to się odbyć podczas ostatniej sesji rady miejskiej. Jednak radni mieli sporo wątpliwości i głosowanie odłożyli o miesiąc. Jak mówi Stanisław Chmielek, który chce wybudować stację paliw, prawo nie zabrania budowy stacji w tamtym miejscu, a jednak – jak twierdzi – rzucane mu są kłody pod nogi.
– Jeżeli inwestycja jest przygotowywana przez 5 lat, są na nią wydawane decyzje, postanowienia, uzgodnienia drogowe, medialne, jest projekt rozwiązania ruchu drogowego, pozytywnie zaopiniowany przez Zarząd Dróg Wojewódzkich, który jest administratorem tej drogi, z Inżynierią ruchu Drogowego, z Komendą Wojewódzką Policji, z marszałkiem województwa, z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, stąd też jeżeli uzgodnienia uzyskuje się pozytywne, a urbanista, który to przygotowuje o tym nie wie, to nie wiem kto i w jakim celu miał intencje, żeby ten urbanista nie był o tym poinformowany – mówi inwestor.
Przeciwny inwestycji jest właściciel posesji sąsiadującej z planowaną stacją. Jednak zdaniem radnych należałoby zezwolić w planie na taką inwestycję. – Będę głosował za stacją z prostej przyczyny: jeżeli wnioskodawca, czyli właściciel działek, będzie miał problemy np. z sąsiadami, będzie musiał je rozwiązać. Natomiast trudno nam blokować inwestycję tylko dlatego, że kiedyś już były problemy ze stacją paliw w tym mieście. W tamtym rejonie u wylotu z Bochni stacja jest potrzebna, a czy powstanie, trudno powiedzieć – mówi radny Kazimierz Ścisło.
Podobnego zdania jest radny Eugeniusz Konieczny. – Jej powstanie również rozładuje korki i niepotrzebne jeżdżenie po Bochni. Przecież to jest część przemysłowa miasta. I dlatego stacja paliw w tak pięknym architektonicznie przedstawieniu, jakie pan Chmielek zaprezentował, będzie tylko dekoracją tej ulicy – mówi.
Sesja rady miejskiej, podczas której ma się rozstrzygnąć, czy stacja paliw na ul. Wiśnickiej powstanie, czy też nie, odbędzie się w ostatni czwartek lutego.
powinna powstać tania stacjia paliw jak w Tarnowie!!! bo w bochni STRASZNIE jest drogie paliwo!!!
W Bochni powinny jeszcze ze 2 stacje paliw by sie sprzydały, np. BP i Shell. W Brzesku mają chyba ze 4 a u nas żadnego wyboru i drogo strasznie!
w brzesku jest 5 stacji ale taniej jest w Bochni jak powstanie nowa stacja cen paliwa nie zmieni ale przydała by sie w tamtym miejscu porządna stacja z dobrym i pewnym paliwem
Mam nadzieję, że powstanie tam stacja paliw – najlepiej renomowanej marki BP lub Shell. Generalnie paliwo w Bochni jest dramatycznie drogie i kiepskiej jakości. Konkurencja musi być, bo wtedy jakość usług się podnosi, przy spadku cen. A i dodatkowe miejsca pracy będą.
ta stacja juz funkcjonuje tylko teraz tankuja z kontenera i wcale nie jest tania
Tak naprawdę to w lutym też nie rozstrzygnie się nic w temacie stacji paliw.Po prostu istnieje możliwość unieważnienia Studium ,więc plany będą musiały poczekać. Urbanistka doskonale wie co robi a projekt uchwały w sprawie planu opiniuje miejska komisja urbanistyczna oraz Pani Architekt Miejska ,która dla tej stacji wydała WZIZ a na styczniowej Sesji próbowała swą decyzję tłumaczyć-efekt miernie śmieszny!A Burmistrz dalej nie wyciąga konsekwencji;