W styczniu br. władze miasta otrzymały zgodę na użytkowanie budowanej w 2009 roku obwodnicy północno – zachodniej miasta tzw. KN2. Koszt inwestycji to 12 mln zł, z czego m. in. 3 mln miasto pozyskało z tzw. schetynówki.
Czy KN2 spełnia swoją rolę? Zastępca burmistrza miasta Gustaw Korta nie wątpliwości., że tak. Jako podstawowy argument podaje fakt, że w godzinach tzw. szczytu (rano – w drodze do pracy, po południu w drodze po pracy) odciąża centrum miasta i komunikuje mieszkańców oś. Niepodległości, dla których ta droga została wybudowana, z jego częścią przemysłową (ul. Partyzantów oraz dojazd do Stalproduktu S.A. – największego lokalnego pracodawcy). – Z drogi korzysta około 5 tys. mieszkańców osiedla i przyległych ulic, przemieszczając się do północno wschodniej części miasta – tj. ul. Partyzantów, dworca PKP, dojeżdżają do Stalproduktu – mówi zastępca burmistrza.
Zastępca burmistrza dodaje także, iż jego zdaniem nie potwierdziły się obawy mieszkańców os. Niepodległości, że droga ta doprowadzi do „rozjeżdżenia” osiedla przez ciężarowe samochody. – Monitoring nasz wskazuje, że drogą poruszają się samochody do 3,5 tony.
Gustaw Korta zauważa jednak, że KN2 wymaga lepszego oznakowania, bo np. mieszkańcy wjeżdżający do Bochni od ul. Wiśniciej i udający się np. do dworca PKP niekoniecznie wybierają KN2. – Zamierzamy się zwrócić do Zarządu Dróg Wojewódzkich z wnioskiem o lepsze oznakowanie KN2 przy skrzyżowaniu Wiśnicka, Brodzińskiego, Samlickiego, Kazimierza, aby mieszkańcy częściej korzystali z Samlickiego, jednokierunkowej Windakiewicza, zaułka Mola, w ten sposób komunikując się z KN2, a następnie np, z dworcem PKP – stwierdza wiceburmistrz.
Przewodniczący os. Niepodległości Janusz Śliwa uważa, że działania w kwestii oznakowania KN2 to dobry ruch, ale szkoda, że spóźniony. – Oznakowanie jest potrzebne, ale to kropla w morzu potrzeb. W mieście potrzebne jest oznakowanie przede wszystkim tzw. szlaku przemysłowego, żeby kierowcy wiedzieli jak dojechać do dużych firm i zakładów w Bochni. Wystarczy posłuchać na CB radio rozmów kierowców, pytających o drogę, słychać ich opinie na temat braku oznakowania – podsumowuje przewodniczący osiedla.
Kiedy wniosek trafi do zarządu dróg wojewódzkich? – W najbliższym czasie – odpowiada wiceburmistrz. Sprawę będziemy monitorować.
Zgadza się, jestem użytkownikiem CB i sama nieraz podpowiadam dojazdy. Jeszcze tylko przyspieszony kurs jazdy po rondzie – bo z tym u wielu bocheńskich kierowców kiepsko -0 szczególnie włączania kierunkowskazów. Pamiętajcie – kierunkowskaz włączmy przed zjazdem z ronda a nie na wjeździe.
dlaczego brak jest oznakowania na ul. windakiewicza, francesco nullo i krzyżującymi się z nimi ulicami oracka i campii, w URZĘDZIE MIEJSKIM nie mają praw jazdy urzędynicy?
dojeżdżając do ronda mamy zamiar skrętu w lewo włałczamy kierunkowskaz w lewo mijając przedostatni wyjazd mrugamy w prawo;cleo czas się doszkolic!!!
Dobrze że ktoś wreszcie zapytał czy KN2 odciąża ruch w centrum Bochni .
Aż 45 % respondentów waszej ankiety odpowiedziało NEGATYWNIE.
Pamiętam jak szef BIZBRu pan Lysy przestrzegał, że KN2 jest ważna ale nie załatwi problemu- i miał rację !
Ja też uważam że KN2 będzie ważna jako skrót między Osiedlem Niepodległośc a ul. Proszowską i Partyzantów ale nie rozładuje korków na ul. Kazimierza, Trudnej i w Rynku czyli w sercu miasta. Teraz na własne oczy możemy się o tym przekonać- korki jak były tak są nadal !!!
Potrzebna jest ulica Sródmiejska i parking wielopoziomowy pod placem Okulickiego !!!
Władze miejskie do roboty !!!