25 lutego 2010 w ramach DKFu Maciste, w bocheńskim kinie Regis odbędzie się projekcja filmu Dusana Makavejeva pt. „Dziecko Coca-coli.” Zrealizowany w 1985 roku obraz, uważany jest za najbardziej przystępną pozycję w filmografii pochodzącego z Belgradu twórcy.
Makavejeva kojarzy się z profanacją symboli (szczególnie tych związanych z ZSRR), seksem, refleksją na temat opresyjnych sił działających w kulturze i polityce oraz nowatorstwem stylistycznym. Pozycje takie jak „Człowiek nie jest ptakiem,” „Wr – tajemnice organizmu,” czy „Słodki film,” do dziś zadziwiają swoją kolażową poetyką, śmiałością formalną, oraz łączącym fascynację i krytykę wglądem w szereg teorii politologicznych, seksuologicznych i psychologicznych, narosłych wokół światowej kontrkultury lat 60. i 70. Stosowana przez twórcę metoda kolażowa jest szczególnym przypadkiem popularnej dziś poetyki found-footage. Dzięki wykorzystaniu materiałów zrealizowanych z myślą o całkowicie odmiennym kontekście, Makavejev obnaża ukryte założenia stojące za każdym przekazem audio-wizualnym.
Na gruncie popularnego kina polskiego, podobnym zabiegiem posłużył się ostatnio Borys Lankosz w „Rewersie”, wykorzystując archiwalne zdjęcia z pochodów pierwszomajowych jako festiwalu ciał. Bezkompromisowość i bezczelność młodego reżysera doprowadziły pod koniec lat 60. do jego wygnania z terenów byłej Jugosławii. Tułający się po świecie Makvejev nie zmienił swojego podejścia, i za każdym razem naginając cierpliwość producentów opowiadał o związkach naszych pasji i namiętności z polityką i kulturą. „Dziecko Coca-Coli” miało wpisywać się w ten sam bezkompromisowy nurt, oplatając banalną historyjkę wokół skompilowanych, przemontowanych reklam Coca-Coli, zebranych z całego świata. Pomysł upadł, i wydawać by się mogło, że Makavejev poniósł klęskę, że tym razem musiał skapitulować, wobec twardych wymagań wytwórni. Jednak to czego nie udało się zrobić na powierzchni, rozgrywa się w warstwie podskórnej, do odczytania której publiczność z krajów byłego bloku socjalistycznego przygotowana jest jak mało kto.
Utrzymane w poetyce amerykańskich komedii z lat 80/90 „Dziecko Coca-Coli” jest niesamowicie uwodzicielskim filmem. Widz płynie poprzez niepokomplikowaną fabułę delektując się australijskim krajobrazem i wdziękami Grety Scacchi, żeby w pewnym momencie zadać sobie pytanie: Ale, zaraz zaraz, co z tego wynika? O czym to mówi? I właśnie w tym miejscu zaczyna się prawdziwa, fundowana na koszt Makavejeva zabawa.
Prelekcję i dyskusję poprowadzi Stanisław Liguziński. 25.02.2010. godz. 19:00, Sala Kameralna Kina Regis, wstęp 10 zł., dla członków DKF wstęp 5 zł.
Przypominamy, że nadal istnieje możliwość zakupienia legitymacji DKF Maciste, która uprawnia do zakupu zniżkowych biletów, zarówno na seanse DKF jak i na inne seanse w Kinie Regis.
ZAPRASZAMY!
