Wiadomo już, kto wybuduje halę widowiskowo-sportową w Bochni. Przetarg wygrało konsorcjum dwóch firm, które złożyły najkorzystniejszą ofertę. Była ona o 3 mln zł niższa od przewidywanych w kosztorysie inwestorskim 17 mln zł.
Zanim jednak budowa się rozpocznie, firma ta musi zrealizować projekt wykonawczy, ponieważ dotąd na halę miasto ma wyłącznie projekt techniczny. – Nie jest zrobiony projekt wykonawczy. Cała idea tego przetargu polegała na tym, że firma, która go wygrywa, bierze na siebie odpowiedzialność również za wykonanie projektów wykonawczych. Jest to tzw. wartość ryczałtowa, czyli w ramach środków finansowych, które ta firma zaoferowała, musi wykonać cały projekt hali widowiskowo-sportowej – mówi burmistrz Bogdan Kosturkiewicz.
Hala widowiskowo-sportowa w Bochni powstanie obok dworca kolejowego. Obiekt ma być gotowy w połowie 2010 r.
CZYLI TO PRAWDA ZE NIE MAJA JESZCZE PROJEKTU TECHNICZNEGO. PODOBNO SIE ZORIENTOWALI GDY OGLASZALI PRZETARG NA PRACE !!!!KTO ZA TO ODPOWIADA !!!! DYMISJA!!!
panie burmistrzu, ktoś kłamał ze jest projekt ale kłamstwo ma krótkie nogi – jak pana guru kaczyński.
skad mozna wiedzieć ile wynosi w kosztorysie inwestorskim cena jak nie ma projektu potrzebnego do zrobienia tego kosztorysu? cene 17 mln wzieliście z sufitu i teraz się chwalicie że w przetargu wygrała firma z tanią ofertą . a moze kosztorys inwestorski powinien być da 1o mln? to też ogromna kwota !!!! dla was 1mln wiecej albo 1 mniej nie ma znaczenia bo to nie wasze prywatne pieniądze !!!no chyba ze ktoś coś kombinuje …
Miasto ma chyba projekt budowlany a nie techniczny – nie istnieje takie pojęcie przecież w Prawie Budowlanym. Techniczny to może być rysunek np. na studiach… a nie projekt. Projekty dzielą się na budowlane, wykonawcze, przetargowe, powykonawcze ale o technicznych nie słyszałem może mnie ktoś oświeci – uważam że na takim stanowisku udzielając wywiadów powinno się wiedzieć o czym się mówi a nie wprowadzać mieszkańców w błąd.
Istotnie chodziło o projekt budowlany, a nie techniczny, przepraszamy za tę pomyłkę.
17mln? chyba powariowali! a tlumacznie ze przewidywali wieksze koszty, a wyszly mniejsze (o dziwo bez wczesniejszego planu!) jest dziecinne. Czy tzn ze teraz 3 mln burmistrz zakas pod siebie?
Widać brak elementarnej wiedzy procesu inwestycyjnego, ale laik laikowi może takie bzdury pisać, tylko po co?
jest zwycięzca przetargowy i to on jest odpowiedzialny wspólnie z inwestorem zastępczym czy zarobi na interesie czy straci .miasto decydowało się na 17 mln i napewno nie straci jeżeli będzie trzymało rękę na pulsie przy pomocy odpowiednich urzędnikow.
Ta sprawa powinna zostac poddana szczegolowej kontroli, nie wiem nie znam sie dobrze ale moze NIK?? To jest totalna kompromitacja, dyletanctwo burmistrza.
proponuję prokuraturę bo za projekt już raz zapłacono
proponuje prokurature dla tych którzy takie głupoty opisuja nie znajac sedna sprawy …