Jeżeli kiedyś poczułaś się zagrożona na ulicy, w autobusie, domu lub innym miejscu to ten kurs może Cię zainteresować. Coraz więcej napadów dzieje się z udziałem kobiet, ponieważ uważa się, że kobieta jest łatwiejszym celem ataku, że będzie stawiała mniejszy opór i że nie będzie w stanie skutecznie się obronić.
Nawet same kobiety często wierzą w to stwierdzenie, które zresztą jest całkowicie nieprawdziwe.
Przy odpowiednim przygotowaniu psychicznym i fizycznym, na kursie samoobrony dla kobiet, kobiety są w stanie radykalnie zmniejszyć
ryzyko napadu, utraty zdrowia lub życia podczas niespodziewanego ataku w różnego rodzaju sytuacjach.
W ubiegłym roku zanotowano ponad 30 tysięcy rozbojów oraz ponad 2 tysiące gwałtów. Z badań opinii publicznej wynika, że co piąty Polak padł ofiarą napadu. Bardzo duża część poszkodowanych to kobiety.
W ramach kursu nauczysz się m.in.
– uwalniania: z chwytu za rękę, z chwytu za jedną rękę, z chwytu oburącz, z chwytu za włosy, głowy z chwytu pod pachę
– obrony: przed chwytem w pasie, przed chwytem z tył, przed chwytem na ręce, przed uduszeniem, przed ciosem pięścią, przed kopnięciem, przed uderzeniem głową, w pozycji leżącej przed kopnięciem i uderzeniem, a także z z wykorzystaniem podręcznych przedmiotów (torebka, klucze, karta kredytowa itp.), w samochodzie.
Kurs samoobrony dla kobiet organizowany przez Miejski Dom Kultury i firmę Tomi-Sport, trwać będzie 20 godzin, podzielonych na 10 spotkań. Zapisywać można się do końca kwietnia br. Cena kursu potwierdzonego certyfikatem wynosi 300 zł.
Kurs 'samooborny’? Refunduje go KRUS?;)
a nie ma kursu samoobrony dla bezrobotnych?