Dzień Zaduszny skłania do refleksji nad przemijaniem, a wierzących do modlitwy w intencji zmarłych. Ich droga życia już się skończyła i teraz mogą liczyć tylko na naszą pomoc duchową.
W listopadzie wierni zamawiają wypominki za dusze zmarłych. Jest to szczególna modlitwa, przywołująca na myśl słowa Chrystusa „Gdzie dwóch albo trzech modli się w imię moje, tam ja jestem pośród nich.
– Ludzie chcą, aby cała wspólnota Kościoła modliła się za zmarłych wypominanych, żeby nie była to modlitwa pojedyncza. Zwykle modlimy się indywidualnie, natomiast za wypominanych modli się cały Kościół – mówi ks. Jan Nowakowski, proboszcz parafii św. Pawła Apostoła w Bochni.