Nawet 2,5 mln zł niesłusznie pobranych pieniędzy będzie musiał zwrócić powiat bocheński za wydane karty pojazdu. Ma to związek z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego sprzed 4 lat, w myśl którego za kartę pojazdu należało się jedynie 75 zł, a pobierano 500 zł.
Oznacza to, że każdy, kto rejestrował pojazd między 1 V 2004 a 14 IV 2006 r., może liczyć na zwrot 425 zł. Starosta Jacek Pająk zwraca uwagę ze wszystkie dotąd złożone sprawy powiat konsekwentnie przegrywa. Dlatego rozważa nie wchodzenie na drogę sądową, która generuje dodatkowe koszty dla powiatu.
– W sytuacji, gdzie przegrywamy każdą kolejną sprawę i tworzy to dodatkowe koszty i czas dla mieszkańców, skłaniam się ku drodze związanej z porozumieniem, z ugodą i wypłacaniem tych środków w miarę ich posiadania w budżecie – mówi starosta. Czy tak się stanie, o tym ma być mowa podczas najbliższej sesji (temat pojawił się już podczas sesji w marcu).
Starosta podkreśla, że problem jest duży. – Docelowo chodzi o kwotę w wysokości 2,5 mln zł. I te 2,5 mln zł trzeba będzie gdzieś w budżecie powiatu znaleźć – dodaje.
Do tej pory powiat bocheński wypłacił ok. 50 tys. zł, ale kolejne wnioski już czekają na rozpatrzenie.
Mam pytanie, czy ktoś się orientuje, gdzie się dokładnie takie pismo (wniosek) składa i co ma zawierać?
teraz kolej na dodatki wyrównawcze dla nauczycieli !!!!!
jeżeli trybunał uchwali że zmieniona karta nauczyciela jest bublem prawnym to nauczyciele będą zwracać forsę , ale będą jaja !!!!!!!!!
do donalda nie wiem co ci zrobili Ci nauczyciele ale im sie naleza pieniadze za ksztalcenie twoich dzieci (przyszlych lub obecnych)… ale nasze spoleczenstwo potrafi tylko nadawac… moze kiedys sie to zmieni…