Nie była to najlepsza środa dla piłkarzy Bocheńskiego KS i Szreniawy Nowy Wiśnicz. Pierwsi przegrali w Tuchowie z miejscową Tuchowią 0-2, drudzy w meczu przed własną publicznością zremisowali 1-1 z liderem IV ligi – GKS Janina Libiąż.
Mecz Szreniawy Nowy Wiśnicz z GKS Janina Libiąż stał na dobrym poziomie. Zwłaszcza w pierwszej połowie akcje były szybkie, często dochodziło do starć w polach karnych obu zespołów. Jako pierwsi bramkę zdobyli goście. W 8 minucie meczu Rafała Brzezińskiego strzałem głową pokonał najlepszy strzelec GKS – Przemysław Niewiedział. Wyrównał w 13 minucie Arkadiusz Garzeł.
W drugiej części meczu kibice obu drużyn nie doczekali się wielu ciekawych sytuacji. Nadzieję wiśniczan na zwycięstwo podsycała przewaga, jaką osiągnęli gospodarze w przedostatnim kwadransie gry. Niestety strzały Taraska, Kiwackiego oraz Motaka nie przyniosły gola.
Warta odnotowania była gra Rafała Tabaka. Pomocnik Szreniawy udowodnił, że pozytywne opinie na jego temat nie były przesadzone. Był bardzo ruchliwy, nie uciekał od odpowiedzialności w rozegraniu akcji, miał wiele przechwytów i odbiorów. Obok Tabaka wyróżniał się Leszek Tarasek, który oddał kilka groźnych strzałów oraz rozegrał kilka ciekawych akcji ofensywnych.
Wiśniczanie stracili dzisiaj dwa punkty. Bo choć do rozegrania pozostał im jeden zaległy mecz (z Popradem Muszyna), a trener Siekliński podkreśla, że do końca rozgrywek można zdobyć jeszcze wiele punktów, to faktem jest, że Szreniawa traci do drużyny z Libiąża już 7 „oczek”, a dzisiejszy trzeci z rzędu ligowy remis zawęża do minimum możliwość straty kolejnych punktów.
Pogarsza się sytuacja Bocheńskiego KS. Drużyna trenera Marcina Leśniaka pozostaje bez zwycięstwa już od 5 kolejek. Co gorsza bochnianie przegrali w ostatnim czasie z bezpośrednimi rywalami o środek czwartoligowej tabeli. Porażki te są o tyle niepokojące, że nie jest jak na razie znana liczba zespołów, których w bieżącym sezonie dotknie katastrofa degradacji do niższej ligi. Po dzisiejszej porażce, BKS zajmuje już czwartą od końca lokatę, z zaledwie trzema punktami przewagi nad … Tuchovią.
Relacja TV z meczu wkrótce!
Mecze zaległej XX kolejki IV ligi.
Skawa Wadowice 0-4 Lubań Maniowy
Olimpia Wojnicz 0-3 Limanovia Limanowa
Orzeł Balin 1-1 Orkan Szczyrzyc
Szreniawa Nowy Wiśnicz 1-1 Janina Libiąż
Tuchovia Tuchów 2-0 Bocheński KS
IKS Olkusz 1-1 Poprad Muszyna
MKS Trzebinia/Siersza 0-3 Karpaty Siepraw
LKS Mogilany – Wolania Wola Rzędzińska zostanie rozegrany 19 maja,