Alarm powodziowy w powiecie bocheńskim został odwołany. Wciąż jednak trwa alarm na terenie gminy Drwinia, położonej na północnych krańcach Bocheńszczyzny.
Doszło tam do szczególnie trudnej sytuacji, ponieważ w tej gminie znajduje się najniżej położony punkt w powiecie bocheńskim. Chodzi o miejscowość Niedary, w której spotykają się trzy rzeki, płynące przez teren gminy: Wisła, Raba oraz Drwinka.
Podczas specjalnego spotkania sztabu kryzysowego z mediami komendant Państwowej Straży Pożarnej w Bochni Krzysztof Kokoszka wyjaśniał, dlaczego nastąpił taki stan rzeczy. – Woda w tej gminie bierze się z przelania wałów rzeki Drwinka. Doszło do tego przed Puszczą Niepołomicką, woda przelała się na jedna i na drugą stronę wałów. Wzdłuż wałów płynie w kierunku Niedar i Grobli, podtapiając te miejscowości.
Obecnie strażacy w Niedarach przepompowują wodę do Raby oraz w rejonie przepompowni. Akcja ratownicza trwa również na odcinku Świniary – Grobla, gdzie strażacy pracują w pięciu miejscach.