Niedawno remontowany fragment drogi Bochnia-Kopaliny znowu nadaje się do remontu. Obfity deszcz spowodował podmycie i osunięcie się kilkunastometrowego odcinka drogi.
Szczególnie niebezpiecznie jest jadąc od Kopalin. W momencie, gdy akurat w tym miejscu, nie ma żadnych innych samochodów, to sam uskok jest niemal niewidoczny. Samo miejsce nie jest w żaden sposób oznakowane.
Poniżej kilka zdjęć wykonanych około godziny 13:00.
Ktoś za tą fuszerkę powinien stracić stanowisko .
KPINA