Jechał na podwójnym gazie, był pod wpływem narkotyków, a wcześniej uciekł ze stacji benzynowej nie zapłaciwszy za paliwo.
Wszystko to działo się dzisiaj rano w rejonie Bochni.
Kierowca tankował paliwo na stacji w Czyżowie przy krajowe czwórce. Po zatankowaniu nie zapłacił 200 zł należności i odjechał w stronę Bochni. Zawiadomiona o tym policja wysłała patrol, który szybko zlokalizował pojazd, jednak kierowca nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy i jechał dalej stwarzając niebezpieczeństwo dla innych użytkowników ruchu. W końcu w Gorzkowie uderzył w ciężarówkę MAN, której kierowca zatrzymał pojazd widząc, co się dzieje. Badanie kierującego oplem wykazało u niego 1,6 promila alkoholu, poza tym kierowca był pod wpływem narkotyków. Na pewno straci prawo jazdy, odpowie też za spowodowanie zagrożenia w ruchu i za kradzież.
I CO ON ZROZUMIE Z TEGO SWEGO POSTĘPOWANIA, JAK DOJDZIE DO SIEBIE?