Gościem dzisiejszej „Porannej kawy” mojejBochni był wójt Gminy Bochnia i prezes BiZBR Jerzy Lysy.
Wójt Gminy Bochnia podkreślił, iż budowanie obwodnicy Łapczycy nie jest alternatywą, ale uzupełnieniem dla autostrady. Jako przykład wójt podał obwodnicę Wojnicza, która została wybudowana pomimo przebiegającej (in spe!) w pobliżu autostrady.
Jerzy Lysy uznał za bulwersujące stawianie tematu obwodnicy Łapczycy jako alternatywy dla autostrady, co, jak pokreślił, czyni GDDKiA razem z Ministerstwem Infrastruktury.
Oglądając „Poranną kawę” możesz także dowiedzieć się, dlaczego Stanisław Kracik nie chciałby być burmistrzem Bochni oraz czy mieszkańcy Bochni mogą jeździć Górnym Gościńcem.
co racja to racja! obwodnica jest potrzebna nawet jak autostrada bedzie 1km obok – popatrzecie co sie dzieje w Olkuszu na drodze z Krakowa na slask a przeciez tam niedaleko jest autostrada!!!2 pomysl bardzodobry mysle ze ten gosc to najlepszy kandydat na szefa nowego samorzadu miejsko-wiejskiego
nie podzielam opinii, albo to albo to
facet ma otwarty umysł i wiele osiągnął, szkoda że miasto nie ma szczęścia do władzy
nie wdając się w szczegóły rozmowy , gdyż każdy słyszy po swojemu , w większości podzielam tok rozumowania Jerzego Wójta Lysego , Namawiam Go do większej koncyljalności , głównie w sprawach wykraczających obręb Gminy Bochnia.Nie możemy -pospołu – zbliżać się do atmosfery sprzed dwuch lat, a zmierzać z wyzwaniami co najmniej 2010 r.i dalszych lat.
Panie radny miejski EK, zapytaj pan swojego burmistrza dlaczego w ramach „współpracy” wykraczającej poza obręb miasta burmistrz – jako sąsiad – negatywnie zaopiniował budowę obwodnicy w Łapczycy . Dlaczego pan Kosturkiewicz otacza się tylko PISowcami. Czy o taką współpracę mu chodzi ?
Nigdy nie daruję Panu Lysemu jego działań w sprawie „Górnego Gościńca” w Łapczycy (znaki zakazu wjazdu, nie obowiązujące tylko mieszkańców). Uzasadniał powyższe dbałością o drogi gminne, gdyż kierowcy omijający korki na E4 mogliby je zniszczyć. To może wogóle zakazać jeździć samochodom po drogach, bądź żeby mogli po nich jeździć tylko okoliczni mieszkańcy. Dla mnie taka osoba nie jest dobrym gospodarzem Gminy, to „politykier”, który dla zdobycia poparcia paru mieszkańców posesji leżących przy „Gościńcu” łatwą ręką wprowadził utrudnienia dla wielu ludzi. Poza tym trzeba zauważyć, że zakaz ten jest masowo łamany w sytuacji występowania korków na E4.
wójt lysy odbudował górny gościniec – zapomniany od setek lat – nie dla siebie lecz dla mieszkających tam ludzi.
przybysze na rowerach są też mile widziani .
a robin niech sobie jeździ przez łapczycę drogą krajową czwórką – nikt mu nie zabrania.jak mu korki przeszkadzają to niech idzie do swojego burmistrza prosić aby miasto nie blokowało wójtowi obwodnicy bo wtedy nie będzie korków.
wójcie, dbaj nadal o nasz gościniec czyli via regia i blokuj ją przed intruzami tnącymi 100 na godzinę. a policja niech egzekwuje zakazy bo od tego jest !
Witam, mam taką propozycje na projekt może uda się zrealizować go z pieniążków unijnych „rowerem do krakowa”
część przez powiat Bocheński moglaby wlaśnie przebiegać przez górny gościniec a następnie w stronę Niepolomic i przez puszcze. Dalej w uzgodnieniu powiatu Niepolomickiego. Zachęcam do korzystania z roweru. Pozdrawiam
Szanowny j23, zgadzam się z Tobą całkowicie w tej części, w której piszesz o intruzach, którzy jeżdżą po „via regia” z prędkością 100 km/h. Gdy przejeżdżałem tamtędy (łamiąc przepisy o zakazie) tez miałem do czynienia z takimi osobnikami i jestem za ich bezwzględnym karaniem. Nie jest jednak rozwiązaniem tego problemu zamykanie drogi dla wszystkich kierowców, poza mieszkańcami. Pragnę zaznaczyć, iż zdecydowanie wolę jeździć przez Łapczycę E4, jednakże czasami gdy korek był zbyt duży, sytuacja wymuszała poszukiwania alternatywnych rozwiązań.A co do obwodnicy Łapczycy, to uważam, że już dawno powinna być wybudowana. Jednakże w tej chwili nie sposób nie brać pod uwagę faktu przewidywanego radykalnego zmniejszenia ruchu, co ma być związane z przejęciem tego ruchu przez autostradę.Wiem, że sprawa jest trudna i skompikowana i powinni wypowiedzieć się w niej bezstronni specjaliści.
Popieram pana wójta bezpieczenstwo jest najważniejsze obwodnica powinna być i życzę wytrwałosci,przy okazji bezpieczeństwa łapczycy należy rozważyć bezpieczeństwo mieszkańcow gorzkowa w tym roku zgineły 3 osoby na E4 w gorzkowie
Szanowny Robinie,
j23 ma świętą rację. Niestety punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Gdybyś mój drogi wybrał się chociaż raz piechotą „Via Regia”, codziennie wysyłał dzieci do szkoły nie wiedząc czy wrócą żywe to miałbyś inne zdanie na temat „problemu Górnego Gościńca”. To jest rzeczywiście „alternatywne rozwiązanie” dla spieszących się szaleńców jadących z prędkością 100 km/h i na podwójnym gazie (chociażby wczoraj wieczorem – całe szczęście, że ucierpiało tylko ogrodzenie i samochochód, a nie ludzie). Nie jestem zwolennikiem zamykania dróg, ale to jest jedyne wyjście by chronić nas mieszkańców przed „jeżdżącymi inaczej” i dlatego jestem z Wójtem. Cieszę się, że odezwali się wreszcie mieszkańcy ulic: Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Armii Krajowej, Wyspiańskiego i też mają dość „dogowych wariatów za kółkiem”. Pomysł Marka popieramy wszyscy – taka była idea budowy „Via Regia”. Pozdrawiam.
Szanowny WMigadal, zapewniam Cię, że popieram Wasze stanowisko w walce piratami na tej drodze. Zresztą tego osobnika, o którym napisałeś powyżej, to ja nazwałbym wprost mordercą (jadąc po takiej drodze i w takich warunkach taki bandyta musi się liczyć że znacznie zwieksza prawdopodobieństwo, iż kogoś zabije). Wiem, że do tej sprawy podchodzisz emocjonalnie, jednakże musisz zwrócić uwagę, iż pomimo takiego oznakowania to jednak wariaci ciągle tam stwarzają zagrożenie. A może lepiej zamiast zamykać drogę ustawić tam co 200-300 m progi zwalniające? Ciekaw jestem jednego, czy sprawca tego zdarzenia nie był przypadkiem mieszkańcem Łapczycy, bądź odwiedzał kogoś kto mieszka w tym rejonie. Wprowadzona przez Pana Wójta metoda moim zdaniem psuje dobre obyczaje, bo teraz inni także będą może chcieli zamykać swoje drogi, podając przykład „a w Łapczycy też tak zrobili, to niech teraz oni sobie objeżdżą w mojej okolicy”. To mi się właśnie bardzo nie spodobało u tego samorządowca, czyli osoby, która jednak powinna pokazywać jak współpracować i wzajemnie pomagać, a nie zachowywać się jak „pies ogrodnika”.
Drogi Robinie,
Zgadzam się z twoim tokiem myślenia. Każdego pijanego lub wskazującego na spożycie za kierownicą uważam za mordercę. Tylko ten wczorajszy nie był mieszkańcem Łapczycy, ani nie odwiedzał nikogo w Łapczycy, tylko odwoził jeszcze bardziej pijanego do sąsiedniej miejscowości. Żeby już całkiem zaspokoić Twoją ciekawość to była kobieta, mieszkanka Bochni. Nie wierzysz sprawdź na Komendzie Policji w Bochni. Jeszcze raz powtarzam, że nie jestem zwolennikiem zamykania dróg, ale jeżeli brak innego wyjścia to popieram Wójta, chociaż nie należę do Jego „drużyny”. Dziękuję za zrozumienie mojego emocjonalnego podejścia, ale to, że moja córka przeżyła spotkanie z takim kierowcą na Górnym Gościńcu uważam za cud. Jesteś pierwszym, który proponuje to o co walczę od kilku lat – o progi zwalniające. Zaznaczam o progi zwalniające, takie jak widzę w Krakowie z kostki brukowej, których nie można przejechać z szybkością światła i nie ma dodatkowej atrakcji w postaci bujania. Dwa progi zwalniające na Górnym Gościńcu są atrapami i zabawkami, bo nikt na nich nie zwalnia, a jeżeli już taki się trafi to jest obtrąbiony i wyprzedzany przez jadącego za nim. Dlatego na każdym zebraniu, przy każdej okazji proszę o progi,bez odpowiedzi i reakcji ze strony władz Gminy i Policji. Wszędzie w Polsce mogą być takie progi zwalniające, tylko nie w Łapczycy. Czyżby na terenie Gminy Bochnia i terenie działalności Komendy Policji w Bochni były inne przepisy?. A może Prezydent Krakowa i Komenda Policji w Krakowie łamią prawo, budując takie progi?. Widocznie łatwiej ustawić znaki, których nikt nie respektuje, albo tym od których decyzji zależy budowa progów będzie się źle taką drogą jeździło. Dlatego cieszę się, że jest nas już dwóch, którzy w sprawie progów zwalniających mają takie samo zdanie. Natomiast mówienie o współpracy, wzajemnym pomaganiu i samorządowcach lepiej włożyć między bajki, a ponieważ nie są to motywy mojej bajki to gorąco pozdrawiam.
Wiem, ze teraz, już po zakończeniu przez DODP beznadziejnie prowadzonego remontu na drodze „czwórce” wójt dogada się z policją i starostwem w sprawie korzystania z górnego gościńca przez użytkowników spoza gminy Bochnia . Ja szanuję wójta za determinację, z jaką walczy o swoich mieszkańców !
W demokracji na każdym kroku mamy ograniczenia i nie narzekamy .
Szanowny internauto o wielce interesującym nicu „hiena” cieszy mnie, że dzielisz się takimi wiadomościami (zapewne uzyskanymi z „pierwszej ręki”). Chociaż mam inne zdanie co do przyczyn wprowadzenia takiej oranizacji ruchu na tej drodze gminnej. To była raczej chęć przypodobania się grupie wyborców, kosztem innych ludzi, po części także arogancja, a także nieznajomość przepisów regulujących wprowadzanie zmian w organizacji ruchu (prawdopodobnie oznakowanie wprowadzono z naruszeniem przepisów). Wójt przez tą głupią decyzję być może zyskała poparcie paru wyborców, ale zamiast tego stracił szacunek i poważanie u wielu, wielu innych ludzi. Przyszłość może pokazać, iż wbrew pozorą takie rzeczy się liczą i ludzie to pamiętają. Ja napewno będę pamiętał! A poza tym obawiam się polityków walczących z wielką determinacją o dobro „swoich” kosztem dobra „innych”. Zawsze tacy politycy kojarzą mi się z jednym wibitnym socjalistycznym przywódcą – Adolfem. On też z wielką determinacją walczył o dobro swojego narodu, kosztem innych narodów.
Czyżbyś się Robinie obawiał że nasz wójt wystartuje w wyborach na burmistrza ? On ma w mieście dobre notowania, mimo że od wielu lat reprezentuje gminę i to czasem nie jest w interesie miasta. Ale wiem że ma dla miasta duże zasługi. I wiem, że niektórzy przeciwnicy mu zazdroszczą poważania …