Samorządy ziemi bocheńskiej nie są w stanie samodzielnie wybudować łącznika autostrady Kraków – Tarnów z drogą krajową nr 4 – zwraca uwagę starosta Jacek Pająk. Od dawna znane są deklaracje Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która mówi, że nie sfinansuje łączników Bochni, Brzeska czy Tarnowa z planowaną autostradą. To uderzenie w samorządy – uważa.
– Sama kwestia tzw. łącznika pomiędzy planowaną autostradą dla węzła bocheńskiego a drogą krajową nr 4 to koszt szacowany na ok. 60 mln zł łącznie z przełożeniem nad trasą komunikacyjną kolejową. To oczywiście koszt, którego ani powiat, ani nawet miasto Bochnia, gminy Bochnia i Rzezawa nie są w stanie samodzielnie udźwignąć nawet angażując w to bardzo życzliwy samorząd województwa małopolskiego. Taki z kolei koszt jest promilem w kosztach budowy autostrady na całym ciągu, więc z punktu widzenia inwestora porozumienie się z powiatami, z gminami, z samorządem wojewódzkim powinno być jak najbardziej zasadne i celowe – mówił starosta Jacek Pająk we wtorkowej rozmowie samorządowej w RDN Małopolska.
Węzeł bocheński, brzeski i tarnowski w opcji, przedstawionej Zarządowi Województwa Małopolskiego, uwzględniają jedynie węzły, nie zapewniają natomiast łączników tych węzłów z drogami krajowymi czy powiatowymi.