Radni Nowego Wiśnicza po raz pierwszy obradowali na zamku Kmitów i Lubomirskich. Od września ubiegłego roku zamkiem administruje gmina Nowy Wiśnicz, teraz była okazja do podsumowania tego okresu.
Obrady miały przebieg – jak i poprzednimi razy – bezdyskusyjny, mimo, że jeden z punktów (Dyskusja nad informacjami…) takową przewidywał. Radni nie mieli uwag do żadnej z uchwał (wszystkie przyjęto jednogłośnie), nie było również interpelacji ani wniosków (stąd pominięto punkt „Odpowiedzi na interpelacje i wnioski” jako bezprzedmiotowy). Ożywienie nastąpiło dopiero w wolnych wnioskach, ale o tym za chwilę.
Podjęte uchwały dotyczyły m.in.: zmiany uchwały budżetowej, określenia zakresu i formy informacji o przebiegu wykonania budżetu gminy za I półrocze 2010 r., wyrażenia zgody na nieodpłatne nabycie nieruchomości (chodzi o przejęcie przez gminę jednej z dróg dojazdowych do osiedla), wyrażenia zgody na odpłatne nabycie nieruchomości, wreszcie zmiany regulaminu udzielania pomocy materialnej o charakterze socjalnym dla uczniów zamieszkałych na terenie gminy.
Po przyjętych uchwałach Renata Jonak, dyrektor Muzeum Ziemi Wiśnickiej, przedstawiła sytuację zamku po 9 miesiącach administrowania nim przez gminę. Wspomniała, że I piętro, które dotąd było wykorzystywane na magazyny, stało się częścią ekspozycji. Przyznała też, że obserwowany jest ciągły wzrost liczby turystów w porównaniu do sytuacji sprzed roku. Wyraziła również zapotrzebowanie na przewodniki w językach obcych oraz na monografię na temat Wiśnicza, którą mogliby zakupić turyści.
W wolnych wnioskach sołtys Olchawy Halina Wójcik zwróciła uwagę na problem braku przepustu w rejonie jednej z posesji oraz braku rowu przy ul. Olchawskiej. Podkreśliła też, że wzmożony ruch w piątki i soboty powoduje wzrost zagrożenia dla pieszych, zwężenia na drodze nie są bowiem oznakowane.
Wiesław cholewa, członek zarządu powiatu, przyznał, że wniosek do MRPO na tzw. Ciąg południowy otrzymał dobrą punktację i ma coraz większe szanse na dofinansowanie. Przypomnijmy, projekt przewiduje m.in. chodnik w Olchawie oraz Królówce.
Burmistrz Stanisław Gaworczyk poruszył problem chodnika przy drodze powiatowej w Kopalinach, na który gmina wykonuje projekt. Według informacji podanych przez wiceprzewodniczącego rady powiatu Krzysztofa Kołodziejczyka, pozwolenie na budowę tego zadania ma być dopiero jesienią. Nie zabrakło tu dłuższej wymiany zdań pomiędzy Gaworczykiem a Kołodziejczykiem (więcej w relacji filmowej z sesji).
Po zakończeniu obrad radni zwiedzili zamek, po czym pojechali na wizytację inwestycji na terenie gminy.