Na zamku w Wiśniczu odbędzie się bal księżnej Lubomirskiej. Przybędzie na niego blisko 400 osób z całej Europy. Córka oraz syn księżnej Julii Lubomirskiej będą świętowali swoje wejście w dorosłe życie.
Taki zwyczaj panuje w Belgii, gdzie rodzina mieszka na co dzień. – W Belgii jest zwyczaj, że gdy dziecko wchodzi w dorosłe życie między 18 a 24 rokiem życia, rodzice organizują mu bal. Zwykle jest to bal na 400 osób. Również na bal, organizowany przez panią Julię dla swoich dzieci, zostało zaproszonych 400 osób – mówi Renata Jonak, dyrektor Muzeum Ziemi Wiśnickiej.
Do tej pory swój udział w balu na wiśnickim zamku potwierdziło 375 osób. – Duży procent z tej grupy będzie stanowiła młodzież, ale również na takie bale zaprasza się rodziców przyjaciół dzieci oraz rodzinę.
Od kilku dni na zamku w Wiśniczu trwają przygotowania do sobotniej imprezy. – Są zatrudnieni dekoratorzy, którzy zaprojektowali, jak będą wyglądały poszczególne wnętrza zamkowe, wypożyczono meble, wszystkie te elementy są codziennie przywożone do zamku – dodaje Renata Jonak.
Sala balowa zamku zostanie tym razem przeznaczona na stoły dla gości, natomiast bal będzie się odbywał w Sali Plafonowej oraz sąsiedniej. Bal dzieci księżnej Julii Lubomirskiej na zamku w Wiśniczu rozpocznie się w sobotę o godz. 20.
A ile pochłoną przygotowania do balu, kto za to zapłaci?
Ciekawe jak ze zwiedzaniem w tych dniach- nigdzie nie ma informacji. Mniemam , że będzie czynne.