Pieniądze z II etapu KN zdjęte po raz czwarty

Kolejne pieniądze zostały zdjęte z II etapu budowy obwodnicy północno-zachodniej. Tym razem chodzi o 551 tys. zł. Burmistrz Bogdan Kosturkiewicz tłumaczy taką decyzję dużymi zniszczeniami po powodzi, które teraz trzeba naprawić.

Burmistrz dodaje, że inwestycja na pewno zostanie w tym roku rozpoczęta, ale termin jest uzależniony od mieszkańców miasta, którzy mają prawo złożenia odwołania. Obecnie trwa uzyskiwanie decyzji środowiskowej. – Od początku mówiłem: jeśli nie będzie odwołań, jesteśmy w stanie zacząć tę inwestycję w granicach czerwca-lipca. Jeśli będą odwołania, ten termin będzie się przedłużał.

W uchwale po stronie inwestycji, jakie mają być wykonane za 551 tys. zł są: budowa drogi pożarowej do gimnazjum nr 2 (159 tys. zł), kanalizacja sanitarna na ul. Myśliwskiej (52tys. zł), przebudowa przepustu na potoku Buczkowskim (50 tys. zł), regulacja rowu na ul. Krzeczowskiej (30 tys. zł) oraz budowa wodociągu Kurów – Dubielice.

Decyzję o kolejnym przesuwaniu pieniędzy z kluczowej dla miasta inwestycji krytykuje radny Kazimierz Ścisło. – Miało to powstać w tym roku, miały powstać plany, miała być wykupiona część nieruchomości i nic w tym kierunku się nie dzieje. Mamy już koniec pierwszego półrocza, za chwilę będą wybory. Skończy się to tak, że ta część, która była obiecana mieszkańcom os. Niepodległości, nie będzie wykonana.

W styczniu radni zdjęli 200 tys. zł na zakup dodatkowego autobusu dla BZK, w lutym przesunęli 570 tys. zł m.in. na wyposażenie hali widowiskowo-sportowej, w marcu przesunięto 258 tys. zł na adaptację budynku po byłej Harcówce na potrzeby mieszkań socjalnych. Podczas czerwcowej sesji 551 tys. zł przesunięto na usuwanie zniszczeń po powodzi. Pierwotne 4,7 mln zł, przewidziane na tę drogę w budżecie, stopniało już do 3,121 mln zł.