Utrudnienia drogowe wywołane praca przy przebudowie skrzyżowania na ulicy Floris doprowadzają do szewskiej pasji nie jednego kierowcę. Największe korki tworzą się przy skrzyżowaniu jak i w uliczkach, którymi wyznaczona jest trasa objazdu.
Najdłużej czekają kierowcy na ulicy Kościuszki w godzinach popołudniowych około 15.00 – 16.00. W cierpliwość trzeba się też uzbroić korzystając z objazdów ul. Gazaris w godzinach rannych, gdy ruch wokół hali targowej jest największy.
Koszmar kierowców potrwa co najmniej do 31 lipca. Jak mówi Emilia Mazanek z biura prasowego Starostwa Powiatowego w Bochni według planu w tym terminie droga powinna zostać otwarta. Ale jak dodaje – możliwe jest przesunięcie terminu w związku z warunkami pogodowymi.
Samo otwarcie skrzyżowania dla samochodów z pewnością nie udrożni ruchu w zupełności, gdyż jak zapowiadał wcześniej wicestarosta Tomasz Całka – przez następne 2 miesiące ruch tam będzie możliwy tylko połową jezdni.