30. lipca 2010r. – Dla Pawła Meja ta data jest wyjątkowa. Tego dnia po raz pierwszy spotkał się ze swoja rodzoną siostrą Mariolą.
Podczas wypoczynku w Zakopanem, Bosy Biegacz miał szansę zobaczyć kolejnego członka rodziny. Siostra Pawła przebywająca w Stolicy Tatr, na urlopie z rodziną mogła porozmawiać ze swoim bratem na różne tematy których na pewno uzbierało się mnóstwo przez 45 lat.
Kolejne spotkanie rodzeństwa miało miejsce 2 sierpnia, kiedy siostra Pawła odwiozła go do domu w Baczkowie. Jak powiedział nam Bosy Biegacz kolejne spotkanie z rodziną zaplanowane jest na najbliższy piątek w domu siostry (w Wyśmierzycach koło Warszawy).