W nocy z 21 na 22 listopada br. około godz. 2.20 na strzeżonym przejeździe kolejowym w Bochni na ul. Krzeszowskiej pociąg towarowy uderzył w samochód osobowy.
Lokomotywa pociągu towarowego nadjeżdżającego z kierunku Brzeska uderzyła w przód samochodu osobowego marki Ford Escort, kierowanego przez mieszkańca Stradomki. Samochód na skutek uderzenia został wepchnięty do rowu i znacznie uszkodzony. Pojazdem jechał tylko kierujący, który nie doznał obrażeń ciała.
Z ustaleń podjętych przez policję wynika, że kierujący samochodem, maszynista jak również dróżniczka byli trzeźwi. Ustalono także, że dróżniczka otrzymała sygnał we właściwym czasie i w prawidłowy sposób.
Pracownica PKP wyjaśniła, że pośrednią przyczyną zdarzenia była nagła potrzeba zaspokojenia podstawowych czynności fizjologicznych, co spowodowało, że nie zdążyła na czas opuścić zapór na przejeździe.
W tej sprawie Bocheńska Prokuratura Rejonowa wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego sprowadzenia, bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, co wiąże się z karą pozbawienia wolności do lat 3.
Warto w tym miejscu również przypomnieć o obowiązujących przepisach ruchu drogowego, które zobowiązują kierującego pojazdem zbliżającego się do przejazdu kolejowego do zachowania szczególnej ostrożności. Przed wjechaniem na tory jest on zobowiązany również upewnić się czy nie zbliża się pojazd szynowy. Jest to szczególnie ważne w okresie ograniczonej przejrzystości powietrza (opady mgły, śniegu czy deszczu).
[…] na strzeżonym przejeździe kolejowym w Bochni na ul. Krzeszowskiej […] od kiedy to ulica Krzeszowska? ;)
ja znam ta drózniczke wiec nie piszcie głupot bo nie wiecie co ona przezywa