Bochnia będzie miała przenośny fotoradar. Co gorsza dla piratów drogowych, urządzenie będzie mogło być używane również z wnętrza samochodu.
Fotoradar zostanie zakupiony za pieniądze z budżetu miasta. Jak mówi burmistrz Bogdan Kosturkiewicz, celem, jaki samorząd zamierza w ten sposób osiągnąć, jest zwiększenie bezpieczeństwa na niektórych ulicach, które stały się ostatnio miejscem szaleństw piratów drogowych.
– Fotoradar jest potrzebny, ponieważ na drodze wojewódzkiej na ul. Proszowskiej jest często przekraczana prędkość. Na wniosek policji i mieszkańców miasta zdecydowaliśmy się na zakup fotoradaru – mówi burmistrz.
Wydaje się też jasne, na co będą przeznaczane pieniądze z mandatów nałożonych za zbyt szybka jazdę. – Na przykład na polepszenie jakości dróg. Pieniądze te wejdą do budżetu, zależy, co zrobią z nimi radni. Podejrzewam, że na pewno przeznaczą na inwestycje, ponieważ ta rada w przeważającej większości opowiada się za realizacją określonych zadań inwestycyjnych – dodaje burmistrz.
Rada miejska w Bochni przeznaczyła na zakup fotoradaru 220 tys. zł. Niedługo straż miejska ogłosi przetarg na zakup urządzenie.
Super… :|
to jest idiotyczne ,mogą mierzyć szybkość w lasku na uzborni w zimie na ślizgawce lub szybkie odśnieżanie miasta bochni ulic i chodników oraz szydkość pirułetów na płycie lodowiska wokół kazimierza
a własnie popieram ten pomysł ja mieszkam na proszowskiej i czasem naparwde strach isc chodnikiem bo nie wiesz czy palant ktory jedzie, zaraz sie gdzies nie rozwali i nie zabije kogos. Bo tu lubia sie sciagac jak nie na motorach to samochodami….
bochnia powinna mieć jedną wielką obwodnicę, bo teraz to jest tylko korek na głównej, kompletnie źle zorganizowana infrastruktura