Rankiem 19 sierpnia pielgrzymi grupy nr 6 przeszli przez most na Wiśle w Ispini i tym samym wyszli poza obszar powiatu bocheńskiego. Teraz wędrują już przez – jak ją niektórzy nazywają – „Krainę Wiecznej Kapusty”. Określenie to nawiązuje do upraw po drugiej stronie Wisły.
Pielgrzymi wysłali dzisiaj telegram do papieża Benedykta XVI oraz do biskupa kieleckiego Kazimierza Ryczana, ponieważ wędrują już po terenie diecezji kieleckiej.
Tematyka trzeciego dnia nawiązywała do misji. Kaznodzieją podczas Mszy św. w Nowym Brzesku był ks. Sławomir Głodzik, który pracuje na misjach w Republice Środkowoafrykańskiej. Zwracał uwagę na duży problem, jakim w mentalności mieszkańców Czarnego Lądu są przesądy i wiara w czary. – To utrudnia Afrykańczykom przyjęcie wiary chrześcijańskiej – mówił.
Po Mszy św. do wszystkich grup trafiła woda święcona, którą pątnicy przemyli swoje oczy i czoło na znak przejrzenia, każda grupa dostała również krzyż, który został potarty o relikwiarz Krzyża Świętego z bazyliki Bożogrobców w Miechowie.
Wśród pielgrzymów jest również Ewa Gawin, która od 20 lat pracuje na misjach w Kamerunie. Pochodzi z Woli Rzędzińskiej. Pielgrzymów grupy nr 6 odwiedzili młodzi animatorzy misyjni wraz z ich opiekunem, ks. Andrzejem Augustynem.
W piątek 20 sierpnia pielgrzymi będą rozważali tematykę patriotyzmu. Msza św. z modlitwą za ojczyznę dla części rozpocznie się w Racławicach o godz. 10.30.
” – To utrudnia Afrykańczykom przyjęcie wiary chrześcijańskiej – mówił.”
A niby dlaczego mają ją(wiarę chrześcijańską) przyjmować.
Zostawcie Afrykańczyków ze swoją.
Chrześcijańska jak pokazują wydarzenia z W-wy
wcale nie taka dobra ale mściwa i zawistna.