W 30. rocznicę powstania Solidarności w Bochni otwarto wystawę fotografii z czasów działania opozycji niepodległościowej. Autorem cyklu zdjęć ukazujących Polaków w czasach powstawania Solidarności oraz wizyt Jana Pawła II jest Stanisław Markowski.
Słowo wstępne wygłosił członek kapituły IPN dr hab. Teofil Wojciechowski. Jak mówi, osobami szczególnie zasłużonymi w powstaniu lokalnych struktur solidarnościowych, byli pracownicy bocheńskiego oddziału Huty im. Lenina. – To byli Jurek Orzeł, Marian Jurczak, Oleksiński, Łuczkiewicz, dopiero później to się rozlewało na całą Bochnię – wspomina.
Teofil Wojciechowski dodaje, że ówczesnym władzom komunistycznym zależało na tym, aby powstające związki miały charakter wyłącznie lokalny, a nie ogólnopolski. – Chodziło o to, żeby były one bardzo słabe, żeby rząd mógł z nimi zrobić, co chce.
Burmistrz Bogdan Kosturkiewicz wspominał, że w 1982 r. jako student brał udział w manifestacji na krakowskim rynku. Ówczesne władze urządziły później demonstrantom tzw. ścieżkę zdrowia. – To już wiadomo, skąd ta tężyzna – zażartował Eugeniusz Konieczny.
Po otwarciu wystawy w Miejskim Domu Kultury władze Bochni złożyły kwiaty oraz zapaliły znicz pod tablicą poświęconą bł. ks. Jerzemu Popiełuszce, przy krzyżu misyjnym obok bazyliki św. Mikołaja.
