Górny Gościniec między Łapczycą a Moszczenicą wciąż jest nieprzejezdny. Odcinek drogi został uszkodzony przez osuwisko po majowych opadach deszczu i do dziś nie został przywrócony do użytku. I wszystko wskazuje, że prędko nie będzie.
Z drogi bardzo chętnie korzystali kierowcy, chcący ominąć korki na czwórce w Łapczycy. Teraz nie ma już możliwości ominąć Łapczycy, jadąc od strony Krakowa. Jak mówi wójt Jerzy Lysy, nie wiadomo kiedy droga znów będzie przejezdna.
– Ludzie czasami denerwują się, dlaczego po prostu nie nasypiemy kilku łopat lub kilku ciężarówek, nie wyrównamy dziury, która się zrobiła i nie puścimy ruchu. Niestety, musimy poczekać, aż ten stok się ustabilizuje, po każdym większym deszczu jest ruch tego górotworu. Są pozakładane karty osuwiskowe, niestety w przypadku Górnego Gościńca prognozy są bardzo pesymistyczne. Tego, de facto, nie da się ludzkim sposobem zatrzymać.
Tzw. Górny Gościniec to inaczej szlak turystyczny Via Regia Antiqua, który wiedzie dawnym traktem królewskim. Przed kilkoma laty gmina wykonała asfalt na odcinku, który nie był przejezdny dla samochodów osobowych. Niestety, osuwisko zrobiło swoje. – Ta droga w najbliższym czasie nie będzie przywrócona do ruchu. Będzie możliwa do przejścia pieszo, ewentualnie do przejechania rowerem lub innym jednośladem.
W ciągu kilku najbliższych tygodni ma zostać odtworzona niweleta Górnego Gościńca, który na zniszczonym odcinku jest teraz wyraźnie zapadnięty. – Nie chcemy robić bezsensownej roboty, że nasypiemy, a po dwóch tygodniach wszystko zjedzie. Szkoda na to pieniędzy.
Obecnie w rejonie Górnego Gościńca w Łapczycy prowadzone są pomiary geologiczne i geodezyjne.
Juz nie długo droga do mostu w Stradomce będzie wyglądać tak samo. Droga zapadła się jeszcze bardziej niż było widać to na przesłanych kiedyś zdjęciach. Najwyraźniej komuś zależy by znów Stradomka była ZAMKNIĘTA DLA KIEROWCÓW !!!
Najpierw pechowy most teraz osuwająca się droga, która do niego prowadzi.