Uwaga na studzienki i uskoki w jezdni

Wystające bądź zapadnięte studzienki kanalizacyjne, uskoki zdartej nawierzchni asfaltowej – to utrudnienia związane z trwającym remontem głównych ulic w ramach tzw. schetynówki. Do kiedy taka sytuacja potrwa?

Na ul. Brzeskiej zdjęto poprzednią warstwę asfaltu i założono nową. Nadal jednak problemem są studzienki kanalizacyjne, które są umieszczone nieco poniżej asfaltu. Wykonawca ma położy c jeszcze jedna warstwę nawierzchni bitumicznej.

Problemy ze studzienkami są również na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Floris, gdzie na wystającej studzience jeden z kierowców uszkodził miskę olejową. Tomasz Całka, wicestarosta bocheński, mówi że za plac budowy odpowiedzialny jest wykonawca, który ma jeszcze kilkanaście dni na wykonanie prac. – Za wszelkie niedogodności odpowiada wykonawca, gdyż on odpowiada za plac budowy, natomiast termin zakończenia inwestycji to 30 września.

Ponieważ jest duży nacisk społeczeństwa, aby jak najszybciej położyć drugą warstwę nawierzchni i również nawierzchnię na skrzyżowaniu Floris – Kościuszki, firma zobowiązała się, że od środy (15 września – przyp. red.), jeżeli nie będzie padało, będą kłaść kolejną warstwę nawierzchni asfaltowej, zaczynając od skrzyżowania z ul. Floris – mówił Tomasz Całka w rozmowie z nami we wtorek 14 września.

W czwartek 16 września jednak do południa prace na wspomnianym skrzyżowaniu nie zostały rozpoczęte. W miejscu tym zamontowano już sygnalizację świetlną, która ma zacząć funkcjonować po zakończeniu prac.

There are 3 comments

  1. kokis, a co ma piernik do wiatraka? o jakiej dokładności pleciesz skoro oni nawet nie zaczęli? myślisz, że mieszają asfalt łopatami w wiaderkach żeby miał odpowiednią konsystencję?? przecież zarówno 15 jak i 16 września pogoda pozwalała na wykonywanie prac związanych z położeniem nowej nawierzchni. I nie ma się co dziwić, że ktoś uszkodził miskę olejową skoro odcinek robót jest praktycznie nieoznakowany. A szanowny pan Całka nie widzi tego bałaganu? Czy nie da się zwrócić uwagi wykonawcy aby lepiej zadbał o odpowiednie oznakowania? Przecież to Starostwo zlecało remont i wybierało wykonawce!