Jutro o godzinie 18.00 BKS Stalprodukt zmierzy się w Zabrzu z miejscowym Powenem w czwartej kolejce 1. ligi piłki ręcznej.
Powen po trzech kolejkach jest liderem rozgrywek pierwszej ligi szczypiornistów. Jak na lidera przystało imponuje grą ofensywną (zdobywa średnio 32 bramki na mecz) oraz żelazną defensywą (traci średnio 20 bramek).
Żaden z dotychczasowych przeciwników (Gwardia Opole, KSSPR Końskie, ChKS Łódź) nie był w sposób poważnie zagrozić zabrzanom. Największe wrażenie na kibicach szczypiorniaka zrobiło zwycięstwo Powenu nad solidną przecież Gwardią Opole 27-11.
Faworyt jutrzejszego meczu może być tylko jeden. Jest nim oczywiście zespół gospodarzy, którzy jeszcze kilka miesięcy temu nieskutecznie próbowali nawiązać do swojej chwalebnej historii z końca lat osiemdziesiątych, okraszonej sukcesami w walce o mistrzostwo Polski.
Przeciwko swojej byłej drużynie zagra Dawid Chrapusta. Na parkiecie na pewno nie wesprą go skarżący się na kontuzje Grzegorz Balicki, Tomasz Zacharski, czy też nowo pozyskany Białorusin Siergiej Kirylov.