W Bochni otwarto wystawę prezentującą historię lotnictwa w Małopolsce. To gratka zarówno dla miłośników tematyki awiacyjnej, ale zaciekawi również tych, którym tematyka lotnicza pozostaje zupełnie obca.
To ze względu na prezentowane na wystawie eksponaty pochodzące z Muzeum Lotnictwa w Krakowie takie jak choćby katapultowane krzesło, gwiazdowy silnik z okresu lat 30-tych, czy okazały model Jumbo Jeta.
W zbiorze znalazły się też drobne elementy związane z awioniką np. sztuczne horyzonty z samolotów Hurricane i Spitfire, jak i elementy archeologii lotniczej. – Archeologia lotnicza zajmuje się poszukiwaniem samolotów, które uległy awarii i zderzyły się z ziemią – wyjaśnia Jarosław Kucybała, prezes Bocheńskiego Towarzystwa Historii Militarnej. – Mamy tutaj piękne blachy z Li 2, części z Halifaxa, części z B Fightera. To wszystko znajduje się tutaj na hali.
Wystawa upamiętnia rok 1910, kiedy to zanotowano pierwszy lot w Krakowie. W tym samym roku studenci krakowscy skonstruowali pierwszy samolot. Ekspozycję można oglądać przez dwa tygodnie.