Trabant miał stać się łupem kilku młodych bochnian. Nie udało im się ukraść samochodu, ale w zamian powybijali mu wszystkie szyby i skradli akumulutor, który posłużył im jako narzędzie do kolejnej rozróby…
17 października między 20.00 a 21.00 czterej mieszkańcy Bochni włamali się do zaparkowanego z tyłu sklepu Avita w Proszówkach samochodu marki Trabant. Nie udało im się im skraść samochodu, ale wybili z niego wszystkie szyby, skradli akumulator i tablice rejestracyjne.
Wracając do domu przechodzili obok zaparkowanych przy stacji paliw na ul. Proszowskiej samochodów. Jeden z nastolatków niosący akumulator rzucił nim i wybił przednią szybę Opla Vectry.
Sprawcy zdarzenia rozeszli się, ale zaalarmowana policja zatrzymała wszystkich ich. Trafili do aresztu w celu wykonania dalszych czynności procesowych oraz do dyspozycji Prokuratora Rejonowego w Bochni.
Za zniszczenie mienia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Natomiast w przypadku kradzieży z włamaniem od roku do lat 10. Jak informuje Leszek Machaj, oficer prasowy bocheńskiej policji – trwają czynności mające na celu wyjaśnić okoliczności zdarzenia i udział w nich każdego z zatrzymanych nastolatków, ponieważ od tego zależy ich odpowiedzialność karna.
Dodajmy, że chłopcy mieli po 17 lat i prawdopodobnie byli nietrzeźwi.