Komitet Nasza Wspólna Sprawa zaprezentował kandydatów na radnych. Aleksander Rzepecki, lider NWS, zachęcał swoich ludzi do pozytywnej kampanii, a przestrzegał przed wchodzeniem w konflikty.
We wtorkowy wieczór w Cechu Rzemiosł Różnych komitet NWS spotkał się z mediami już po raz drugi. Forma pierwszej konwencji została utrzymana: na stojąco, na tle logotypów oraz haseł, z Aleksandrem Rzepeckim jako liderem. Obecne spotkanie zogniskowane było wokół problemów, jakie stoją przed następnymi władzami, a już teraz dotykają mieszkańców Bochni i Bocheńszczyzny.
– Rozpoczęliśmy tę kampanię w zupełnie innym stylu i to już zauważyli mieszkańcy miasta, w nowym stylu problemów: żeby był wybór na „tak”, a nie wybór na „nie”. Dlatego, jako maksymę dla komitetu Rzepecki, nawiązując do Ewangelii, zacytował słowa „kto nie jest przeciwko nam, ten jest z nami” zamiast „kto nie jest z nami, jest przeciwko nam”. Jego zdaniem nie ma sensu odrzucanie dobrych pomysłów tylko dlatego, że pochodzą one od opozycji.
Podczas prezentacji kandydatów do rad omawiane były poszczególne punkty programu komitetu NWS. Jako pierwszy został podniesiony problem braku hospicjum stacjonarnego. Obecnie w Bochni funkcjonuje hospicjum domowe im bł. Edmunda Bojanowskiego. Postulatem Rzepeckiego i jego komitetu jest utworzenie hospicjum stacjonarnego w budynku po Pogotowiu Ratunkowym. – Niestety, nie udało się uzyskać większości w zarządzie i w radzie powiatu. Dlatego myślę, że w nowej kadencji, jeżeli uda się nam mieć wpływ na sprawy powiatowe, pierwszym tematem do załatwienia będzie właśnie sprawa przekazania Towarzystwu Przyjaciół Chorych im. Bł. Edmunda Bojanowskiego budynku po byłym pogotowiu, który – jak wszyscy widzimy – jest nieużytkowany – mówił Krzysztof Kołodziejczyk, wiceprzewodniczący rady powiatu.
Aleksander Rzepecki dodał, że są przedsiębiorcy, którzy chcieliby wnieść pomoc materialną w organizację hospicjum, a prace fizycznie mieliby wykonywać więźniowie z zakładu karnego w Tarnowie – Mościcach (według jego słów, tamtejszy zakład karny podpisał już w tej sprawie umowę z Towarzystwem Przyjaciół Chorych). Przy okazji prezentacji kandydatów z gminy Lipnica Murowana padł temat braku dostępu do sieci komórkowych w Rajbrocie (wieś liczy ok. 3 tys. mieszkańców). Jest to jeden z punktów programu Tomasza Gromali, kandydata na wójta gminy Lipnica Murowana, który sympatyzuje z komitetem NWS.
Tym tematem zobowiązał się zająć Damian Polek, kandydat do rady powiatu z Lipnicy Murowanej. Przy okazji prezentacji kandydatów do rady miejskiej z okręgu nr 1 Aleksander Rzepecki poruszył problem ronda na skrzyżowaniu Partyzantów-Proszowska. – Nie może być tak, że realizujemy w mieście inwestycję, a dopiero potem zastanawiamy się, jak do niej dojechać. Czy państwo sobie wyobrażają, co będzie, gdy otworzą galerię? Dlatego trzeba robić inwestycje z głową i wydawać zgody z głową – mówił Rzepecki.
Inny problem, poruszony w trakcie prezentacji kandydatów, to promocja miasta. Jak mówił Rzepecki, Bochnia jest niedostatecznie promowana. Jego zdaniem wzdłuż obwodnicy oraz przed nią powinno się postawić „wielkogabarytowe reklamy świetlne” Bochni, jej atrakcji turystycznych oraz oferty gospodarczej. – Żeby ludzie, gdy stoją w korku przed Łapczycą i na obwodnicy, mogli sobie poczytać, że tu jest coś ciekawego i mogli zobaczyć, że tu są tereny inwestycyjne.
Kolejnym z problemów, poruszonych w trakcie konwencji, jest sprawa współpracy na styku miasta i gminy Bochnia w kontekście budowy obwodnicy. Rzepecki nawiązał do zakwestionowania przez burmistrza Bochni decyzji środowiskowej wójta w sprawie obwodnicy. Spowodowało to opóźnienie procesu przygotowania inwestycji co najmniej o rok. – Nie może być tak, że około rok trwa wydawanie decyzji środowiskowej. Nie może być tak, że w związku z tym, że wójt Lysy miał inny pomysł w kwestii RPK niż burmistrz Kosturkiewicz, w związku z tym odwet będzie na czymś innym. To logika niszcząca samorząd – mówil lider Naszej Wspólnej Sprawy.
Była też mowa o ekologii i o pomyśle na czystsze powietrze w Bochni. Ryszard Najbarowski, kandydat NWS do rady powiatu, zwracał uwagę na problem palonych w piecach plastików. Aby temu zaradzić zaproponował segregowanie śmieci i dopingowanie ludzi, aby nie wrzucali odpadów, które można ponownie wykorzystać do pieców. Tym, co miałoby ich do tego dopingować, miałby być system bonifikat. Władysław Migdał, kandydat do rady powiatu z Łapczycy, zwracał uwagę na niebezpieczne natężenie ruchu na Górnym Gościńcu. Jego zdaniem obwodnica musi powstać, niezależnie od budowanej autostrady. Profesor Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie podniósł też problem rolnictwa w rejonie Bochni: brak szkoleń dla rolników, dla gospodyń czy szkoleń promujących agroturystykę.
Ostatnim punktem konwencji było przekazanie przez Rzepeckiego burmistrzowi Bochni Bogdanowi Kosturkiewiczowi oraz jego zastępcy Gustawowi Korcie wzoru wniosku o udzielenie urlopu bezpłatnego na czas kampanii. Obaj panowie również walczą o fotel burmistrza w następnej kadencji. – Chciałbym, aby skoro się zdecydowali, wzięli bezpłatny urlop. Uważam, że trzeci wiceburmistrz Bogdan Szumański ma okazję pokazać, że był sens, żeby przez te cztery lata wydać na niego pół miliona – spuentował Rzepecki. Podczas następnych spotkań komitet Nasza Wspólna sprawa ma przedstawić kandydatów na wójta Drwini, burmistrza Nowego Wiśnicza oraz na radnych gminy i miasta Nowy Wiśnicz.