Polityk, sportowiec i szczęściarz – Paweł Mej z czekiem na 10 tys. zł

Na boso Paweł Mej wystąpił w programie Telewizji Polskiej, gdzie okazało się, że jego historia warta jest 10 tys. zł. Bosy biegacz z Baczkowa zaśpiewał z Michałem Wiśniewskim, opowiedział o swojej pasji i zyskał przychylność jury.

Za historię, której głównym bohaterem był nasz lokalny Forrest Gump twórcy programu „Opowiedz nam swoją historię” zapłacili Pawłowi 10 tys. zł. – Po odliczeniu podatku zostanie tylko 9 tysięcy – zaznacza Paweł. – Ale i tak wystarczy na to, co planowałem.

Zamiary Pawła co do wygranej są bardzo poważne. W domu zamierza naprawić dach, wstawić nowe okna i wymienić centralne ogrzewanie. W realizacji planów pomógł mu rozstrzygający głos Michała Wiśniewskiego.

W programie Paweł wspomniał też, że jego marzeniem jest bieganie za granicą. W ostatnią niedzielę dopiął swego – pobiegł we Frankfurcie nad Menem. W organizowanym tam po raz 29 Commerzbank Frankfurt Marathon zajął 9112 miejsce, pokonując znanego w Niemczech bosego biegacza, który 42 kilometrowy maraton przebiegł w stroju klauna. – Mój konkurent miał godzinę straty do mnie, choć strasznie oszukiwał, bo wiedział gdzie są skróty – mówi Paweł.

Dodajmy, że Paweł w tegorocznych wyborach kandyduje na radnego w Sejmiku Województwa Małopolskiego. Zapytany o jego program wyborczy mówi, że nie będzie nic obiecywał.